Ja bym się spotykała w ciemno, tylko pod warunkiem dobrej pogody - wtedy nawet kiepski lokal można zamienić na trawkę.
Tylko Hektor jest już duży, więc nawet jakby był jakiś problem, np. niezbyt czysta podłoga, brak miejsc do siedzenia, to on się już nie czołga...
Ja się zgadzam na wszystko, myślę, że to zależy Dziewczyny od Was, bo macie młodsze dzieciaki.