a wcześniej?
cholera, zazdroszczę Wam możliwości basenu o tej porze roku... u mnie to gwarancja rozchorowania
Berenike - umknęła mi Twoja wypowiedź. Na wódkę, to ja się na razie (niestety) nie piszę, a na zakąskę jestem stanowczo zbyt... obfita
temat zamknięty
Iza - matkie Ci pobiorę, bo się ostała. dwie nawetjak znajdę coś jeszcze, to dam znać.
Aniu - chciałam wziąć aparat, ale... heh... nie wiem, czy to nie będzie obciach za duży - to co wytworzęaczkolwiek bardzo się cieszę, że Cię poznam!
OT: moja kocica przynosi mi mysz za myszą... staram się cieszyć i to doceniać, ale... jest grudzień. ona powinna spać, a nie łowićchyba, że liczy na podchoinkową obfitość
![]()