Pokaż wyniki od 1 do 20 z 4605

Wątek: Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Dziewczyny oszaleję z nadmiaru szczęścia - od dziś mam na stanie w domu pouch LB i hybrydę Storczową. Iza dzięki
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    czyli że nikt nic od agatkie?
    ok.

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    czyli że nikt nic od agatkie?
    ok.
    Niestety mimo chęci kasa nie chce się namnożyć A ja się spłukałam świątecznie... A mam taką ochotę na pieluchy wielorazowe. Właśnie się o nie pokłóciłam z mężem bo on uważa, że mam takie pomysły z braku innych stałych obowiązków. Naprawdę ciężko jest się zmobilizować do regularnego prania pieluch??? Tak szczerze bo my ciągle zapampersowani
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  4. #4
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    egla - z naszej rozmowy wywnioskowałas, że jest ciężko?
    chodziło mi o to, że nie ma sensu kupować jednej pieluchy, żeby się przekować, czy wielo są dla Was czy nie. Moim zdaniem kluczowa jest decyzja czy chcesz pieluchować wielo czy nie i pieluchowanie od razu na całego. Bo jedna pielucha co Ci powie? w pieluchowaniu wielorazowym różnica dla opiekuna w porównaniu do pieluchowania ednorazowego to właśnie konieczność zarządzania dużą ilością pieluszek. Bo dla pupy dziecka takie pieluchowanie NA PEWNO będzie zdrowsze. NA PEWNO.

    NIE MA WODY!!! No JA SIĘ KIEDYŚ STĄD WYPROWADZĘ
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    172

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta

    NIE MA WODY!!! No JA SIĘ KIEDYŚ STĄD WYPROWADZĘ
    znowu... i znowu kartkę z informacją o tym przeczytałam wracając z pracy i żłobka - i dam sobie głowę uciąć, że rano jej nie było! Dobrze, że tym razem wyjątkowo mam świeżo wyprane pieluchy (zapomniałam, gdzie wrzuciłam awaryjne jednorazówki...)

    egla
    , - pranie dla mnie - nie jest żadnym problemem, wkurzają mnie natomiast nagłe pruszkowskie przerwy w dostawie wody - bo zazwyczaj zdarzają się, jak mi się kończą wielo - tym razem to jakiś cud chyba
    Ostatnio edytowane przez Lena O. ; 09-12-2011 o 16:35 Powód: uzupełnienie
    Mama Jaśka zwanego Gałganem (18.04.2011), żona Niedźwiedzia i tylko trochę szalona współlokatorka 4 kotów

  6. #6
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    berenike - oj, nie zauważyłam.. oczywiście, że Cię zabiorę we wtorek

    choco - dzięki!!

    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Umęczenie praniem to argument mojego męża, nie mój. Ja jestem pełna entuzjazmu, nie ukrywam że głównie dzięki dokonanej kalkulacji i obliczeniu kosztu pieluchowania wielorazowego w stosunku do ceny jednej paczki pampków (w Rossmannie dziś za 57zł...).
    No ale mąż... Więc pewnie zrobię tak, że pozbędę się w ciągu miesiąca nieco rzeczy po Kasi i kupię zestaw u Izy (bo jakże by inaczej) tylko pewnie już nowych bo jakoś po namyśle pieluchy jak również inne części garderoby lubię mieć wyłącznie własne. Jakoś nie mogę się przekonać do idei bazarku pieluszkowego, może niesłusznie ale...
    No ale prawdą jest, że przy rodzinie 5-osobowej to pralka pierze niemal na okrągło. Pranie i suszenie mam codziennie. Szczególnie ręczników (mąż traktuje je jednorazowo) i koszul męża.

    To teraz tak uczciwie i od serca - jakie pieluchy? Faktycznie nie ma różnicy czy takie za 30 zł czy 80? To kwestia wzornictwa i metki? Bo z ubraniami dziecięcymi niby podobnie a marka marce nierówna. Pieluchy jednorazowe tak samo... Do pieluszkarni polecanej przez koleżanki mi strasznie nie po drodze, do Vegi mi też nie po drodze a moja ulubiona doradczyni chustowa ma tylko jeden rodzaj. Nawet patrzyłam na ebay w UK - tam pieluchowanie wielorazowe jest dość popularne a moja przyjaciółka i matka chrzestna Kasi przyleci do Polandii już za niecały miesiąc. Warto ściągać zza granicy? Pomóżcie bo muszę finanse skołować na pieluchy cichaczem i pewnego pięknego dnia zaskoczyć męża tym ogromem kolorowych pieluch.

    Iza - dodam tylko, że po wczorajszych naukach moja teściowa wyraziła się dosadnie, że jej chustowanie się bardzo nie podoba, że NIKT W mieście B w chustach dzieci nie nosi, że ja się nad dzieckiem znęcam i je męczę nosząc w chuście i schylając się z nim lub robiąc cokolwiek w kuchni itd....

    Edit: Zamówiłam już u Izy zestaw na start 10 kieszonek, mam nadzieję, że mąż to godnie zniesie Będzie miał niespodziankę pod choinką Zobaczymy jak u nas się sprawdzą i będziemy kupować je dalej
    Ostatnio edytowane przez egla30 ; 10-12-2011 o 17:51
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  8. #8
    Chustomanka Awatar Me'shell
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa, włochy
    Posty
    855

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    Naprawdę ciężko jest się zmobilizować do regularnego prania pieluch??? Tak szczerze bo my ciągle zapampersowani
    My przeszliśmy na wielo jak Zośka skończyła chyba rok i nie było żadnych "trudności adaptacyjnych" , pranie co drugi dzień i tyle. Fajnie jak grzeją kaloryfery, bo szybciej schną wkłady do kieszonek. Trochę mi zajęło rozpoznanie ile czasu "wytrzymuje" która pielucha, które są bardziej chłonne, które mniej. Do końca na noc używałam jednorazówek, bo Zośka sikała w nocy jak mała sikawka. I jest tak jak pisze Iza, trzeba się zdecydować i przejść od razu, jedna pielucha nic Ci nie powie.
    Zosia 25.02.2010
    Tosia 25.01.2013


  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    chyba żadna z nas Ci nie napisze czy to łatwe przejście, czy to trudne - jeśli chodzi o nabranie nawyku systematycznego prania... żadna z nas nie zna ani Ciebie, ani Twojego rozkładu dnia/tygodnia, ani tego w jakim tempie Ci pieluchy będą schły itd...

    ja przeszłam na wielo na początku maja (czyli K. miał niecałe 3 mce) i to nie hop-siup, bo nie bardzo miałam kasę na natychmiastowa "zatowarowanie się". Miałam parę kieszonek, otulacze i tetrę. Używałam ich w połączeniu z pozostałościami "syfnych" jednorazówek.

    Po paru tygodniach przeszliśmy wyłącznie na wielo. Do czasu tegorocznych wyjazdów - nie miałam w czasie nich dostępu do pralki, więc używaliśmy "eko", czyli Oko jednorazówek Babydream. jakoś w październiku okazało się, że z tetrą musimy się już pożegnać i z kieszonkami na noc też, bo sik się zrobił mocarny.

    Od tego czasu większy i częstszy popłoch wywołuje odkrycie, że Oko nam "wyszły" niż że nie ma wypranych pieluch.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •