dziewczyny, Jula jest bardzo dzielna, jej tata a mój mąż jeszcze bardziej - sam sobie daje radę ze wszystkim
Julci w szpitalu podoba się, nawet bardzo - lubi nowe miejsca dziewczyna
jak już mi. pisała - w nocy jest problem, bo bardzo cierpi, leki w syropku już nie pomagają, dostaje paracetamol w kroplówce
na wyniki czekamy - podobno jutro... zobaczymy co dalej
raczej nie wyjdą w tym tygodniu
poza tym dzisiaj Jula miała pierwszy obchód - dużo zamieszania, szumu, głośno i na dodatek jeszcze lekarz ją badał i dotykał nogi - oj niedobrze... rozdrażniona potem była, Janek musiał ją wyciszać
a tak to ok
mi. - co to za jedno chustowe marzenie? zdradzisz? kiedy masz usg?






Odpowiedz z cytatem






