ach, jakoś zgromadzenia w tym sezonie nam nie pisane są chyba

ja będe dostępna po 25 lipca, i chętna do gromadzenia się w szerokim składzie jeśli nie w podkowie, to zapraszam do siebie!!! mam w domu tyle chust, nówek sztuk nie śmiganych, że czacha dymi, nastrój chustowy murowany :-D