Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/

[choco]

u mnie Gaja też się odstawiła nocnie i przesypiamy całe noce, a karmienia mamy tylko 3 - na zaśnięcie nocne, rano po przebudzeniu i na zasypianie dzienne. To mi się nawet podoba.

też tak chcę
Tati nauczyła się mówić "cycy" i teraz gada i rzęsami trzepocze i weź nie daj

Izu jak sprzedałaś amazonasa bez wystawiania? sprzedaj tak moją grecję

[mi.]

Izu jak sprzedałaś amazonasa bez wystawiania? sprzedaj tak moją grecję

póki co - 2/10 sprzedałam z wystawianiem

[choco]

póki co - 2/10 sprzedałam z wystawianiem

sugerujesz żebym się celem znalezienia nabywcy po wsi z nią przebiegła?

[mi.]

ja sprzedaję dostosowując potrzeby do ofert na "kupię"
za ile chcesz ją puścić i jaka to długość?

[choco]

4,2 po praniu ma mieć nówka, tylko na próbę motana - 175 z przesyłką ubezpieczoną mi się marzy

[mi.]

jakby co - będę mówić ludzkości o Was

-----------------------------------------------------------------

a fogle, to:

Zosia!

[Me'shell]

a fogle, to:

Zosia!

DZIĘKI w imieniu Zosi

a na jak długo wyjedziesz?

najpierw na 2, a potem na 3 dni

[IzaBK]

amazonasa zaproponowalam w odzewie na posta w "kupię"

[IzaBK]

trochę długo poprzedniego posta pisałam

ZOSIA!! stara baba buziaczki! grzecznych rodziców Ci życzę

Me'shell - no to oby po powrocie Zosia była odstawiona! tego Ci życzę. Ja wyjeżdżałam nawet na tydzień karmiać Elę, i podczas mojej nieobecności nawet nie wspominałą o cycu, a na mój widok wszystko jej wracało..

[Me'shell]

Wszystkiego najlepszego dla Zosi!

ZOSIA[/B]!! stara baba buziaczki! grzecznych rodziców Ci życzę

Zosia dyga nóżką w podziękowaniu za życzenia

Me'shell - no to oby po powrocie Zosia była odstawiona! tego Ci życzę. Ja wyjeżdżałam nawet na tydzień karmiać Elę, i podczas mojej nieobecności nawet nie wspominałą o cycu, a na mój widok wszystko jej wracało..

Izu - a Ty przez ten tydzień laktatorem działałaś?

[IzaBK]

tak, bo moje mleczko było jedyne dla alergicznej Eli..

[LittleMonster]

O ile pamiętam, to przy Hektorze też schizowałam w temacie odstawienia, a wszystko stało się całkowicie bezboleśnie. W sumie karmiłam 1,5 roku i odstawiłam tylko dlatego, że chciałam zajść w kolejną ciążę, a dopóki karmiłam (nawet tylko 1 raz dziennie) to cykl mi nie wrócił. Tak czy tak, zmniejszałam ilość karmień po 1 zastępując je innymi posiłkami - jeśli taka była potrzeba, na noc postawiłam kubek z wodą, ale to akurat stało się jakoś samoistnie. Ostatniutkie karmienie jakie było, to poranne, bo dzięki temu nie musiałam się rano zrywac z łóżka No i któregoś dnia po prostu wstałam i dałam mu śniadanie 'zamiast', nastepnego dnia chciał cycka, ale odwróciłam jego uwagę, dałam znów śniadanie - i tak się skończyło. Najbardziej się bałam zmiany sposobu usypiania z cycka na bez cycka, ale przeszło zupełnie bez problemu. Więc możecie zrobić tak samo. Z tym,że u nas wtedy już karmienia i posiłki inne były dośc uregulowane, więc łatwo było stwierdzić, że teraz konkretny posiłek piersiowy zastępujemy innym rodzajem jedzenia.
100 lat dla Zosi !!!
Czy moje życzenia są największe i najróżowsze ?

[mi.]

tak, ale bez tańców i tortu