aaaaa! to elastyk
to ja nie pomogę, bo próbowałam z elastyczną z 10 razy walczyć i ni diabła mi nie szło![]()
nam Espu naprawdę pomógł - tak jak pisze Suri, systematyczność ważna. my podawaliśmy ileś-tam (nie pamiętam już ile, ale mniej niż w ulotce) kropel przed każdym jedzeniem.