łączę się w bólu..
a Ela ma ostrą infekcję wirusową. bóle miesniowe, zawroty głowy, gorączka, duszności..do końca tygodnia będziemy musiały jakoś w domu wytrzymać, już się zastanawiam jakie zajęcie dla niej wymyślić, żeby się nei zanudziła na śmierć i mni enei zagadała przy okazji
ani żeby nie próbowała się przypiąc do komputera..
ciekawe, kiedy reszta nas objawi objawy..