A ja sobie piję Inkę nieczekoladową i kątem oka obserwuję kuropatwy i bażanta, co to się, w poszukiwaniu jedzenia, zapędziły aż pod tarasowe okno.
A Mała śpi w łóżeczku i chyba jej tam dobrze, bo tylko posapuje. A psu chyba muszę więkcsy koszyk kupić, bo się kokosi i nie może sobie miejsca znaleźć.



Odpowiedz z cytatem