A w Angliiii? Myslicie ze tam jakos by było łatwiej?
jakies fora np.?

Bo kolega do mnie napisał własnie , ze jedzie do Anglii i czy mi jakies tryby do ostergo koła przywiezc(chamy sie ze mnie nabijają - bo ja byłam kurierem rowerowym - praktycznie zawsze byłam na rowerze - do 9 tego miesiąca ciazy) . I teraz sie smieją, ze z Blanka w chuscie bede jezdzic.

I oni tak biegle po angielsku nadają - moze by sie zalogował i znalazł takową w Londku?
jak myslicie?