w domu nudzi się, wyrywa...no chyba, ze zmeczony jest
na miescie w sklepie /roznie
a na bank zasypia mi w niej po poludniu, jak zmeczony jets,
			
			
			
			 
			
				w domu nudzi się, wyrywa...no chyba, ze zmeczony jest
na miescie w sklepie /roznie
a na bank zasypia mi w niej po poludniu, jak zmeczony jets,