o i personalne wycieczki są

chciałabym zabrać głos w dyskusji - ale chwilowo nie wiem, co napisać

idę się ukrywać zatem przed modem (chociaż w sumie nie mam powodu... JESZCZE)

Edit - już wiem! Mój syn też mój biust lubi oglądać a raczej się do niego przytulać... No dobra, nie do biustu ale między połówki biustu, bo takie one są, że do dwóch na raz się nie da...