Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Pieluszkowa wyprawka dla noworodka - ocencie, poradźcie.

  1. #1
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie Pieluszkowa wyprawka dla noworodka - ocencie, poradźcie.

    W maju ma przyjśc na świat Niko vel Ewa powoli szykuje wyprawkę, nie jest to za wcześnie, bo mam ambicję uszyć wiekszość pieluszek, bielizny, pościeli sama, własciwie to zrobiło się późno

    Nnie wiem jeszcze w jakich ilościach mam czego uszyć, nastawiam sie na hurt

    Nie mam żadnego doświadczenia z wielorazówkami i poprawcie mnie, jeśli moje plany są nierealne, albo nie życiowe.

    - na pierwszy ogień, dla noworodka planuję pieluszki do składania, spinać to snapi i na to otulacz wełniany, tylko czy to nie będzie za gorąco?

    - druga opcja, formowanki albo kieszonki (ale bez warstwy ochronnej), dopiero na to otulacz, żeby szybko schło. Myślę, żeby nie wszywać rzepów, tylko spinać te pieluszki snapi i na to otulacz/majtki. mam wrażenie, że w ten sposób pieluszki będą się lepiej trzymały pupy, ale mogę dać się przekonać do innego rozwiązania.

    O czym jeszcze powinnam pomyśleć? Papierki do pieluszek, lanolina do otulaczy, odpowiedni proszek. Co jeszcze?
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  2. #2
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    z wełną nie będzie za gorąco,bo ja w niej Marylę noworodkową w lipcu trzymałam.
    cały plan masz super,ewentualnie do formowanek troczki przemyśl,dziecię śpi na boku skulone,jakoś snappi mi nie leżały,bałam się że Marylę uciska.
    formowanki lub składanki w latawiec są potrzebne,bo kupę zatrzymują i otulacze są czyste.
    do składania najlepsza jest tetra wg.mnie, i to przy noworodku ta cieńka gorszej jakości,pupka nie jest w niej za duża i jest na jednym poziomie z głową.te grubsze przez pierwszy miesiąc wraz robiły za dużą pupę.
    lepiej wbrew pozorom formowanki z wszytą warstwą chłonną,mniej pracy przy tym i mniejsza pupa.
    z papierków bym zrezygnowała przynajmniej przy noworodku,delikatna skóra i sztywnawy papier nie teges.
    zamiast papierków można polarek,choćby z kocyka ikea,jest cieniutki i 10zł za spory koc
    albo po prostu jakieś wkładki cieniutkie z flanelki,kupa na nich zostanie a pieluszka czysta,taką wkładkę łatwo szybko spłukać.
    ze względu na rozlewającą się kupę pomyśl też o otulaczacg z pula,czasem szły mi trzy otulacze jednego dnia do prania.
    aaa...jak umiesz robić na drutach to zrób sobie prostokąt dzianiny najprostszym ściegiem z wełny merynosowej,to świetna podkładka pod pupę do łóżka czy łóżeczka.
    ja mam dwie i zatrzymywały wszelkie przecieki a w dzień też się sprawdzały przy wietrzeniu pupy.

  3. #3
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Magda, bardzo Ci dziękuję za porady
    Mam jeszcze pytanie, które otulacze wełniane stosowałaś, majty czy te wyglądające jak pieluszki?
    Myślałam żeby wogóle zrezygnować z pul'a tylko jechać na wełnie. Jednak z tego co piszesz, wynika, że dobrze się i w to zaopatrzyć.
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  4. #4
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    ja się z Magdą zgadzam
    i od siebie dodam, że moje dzieci lipcowe, sierpniowe i kwietniowe od początku w wełnie i wszystko ok Miałam te imse vimse i storchenkinder. Kiedy jedne się wietrzyły, drugie były na pupie. No i w zapase-na wszelki wypade-dwa pule pupa na pewno się nie przegrzeje bo wełna ma cudowne właściwości-super oddycha, a prawidłowo zalanolinowana trzyma na mur-beton No i rzeczywiście pomyśl o jakiś dodatkowych otulaczach, jeśli nie chcesz PUL to chociać polarkowe-ja mam od naszej Yetty i super trzyma.
    Na początek tetra+otulacz, ja korzystałam jeszcze z pieluszki dzianej disana, i miałam formowanki na wyjścia i nocki.

    No i powodzenia w pieluszkowaniu! Byle do maja

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Ja też miałam mieszane uczucie co do używania wełnianego otulacza w lato, ale przeczytałam o właściwościach wełny merynosów australijskich. Dowiedziałam się, że merynosy przebywają w ekstremalnych warunkach klimatycznych. Temperatura w dzień osiąga w słońcu nawet 55°C, w nocy spada poniżej zera. Dlatego czy jest zimno czy gorąco wełna merynosów utrzymuje stałą temperaturę, którą pobiera od ciała czyli 36,6. Dzięki temu ta wełna nie grzeje. Pewnie dlatego używa się jej na otulacze.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Pomysł z klamerką do pieluch składanych jest dobry, Magda, przecież takie maluchy nie śpią jeszcze na boku

    Co do otulaczy to na upały wełna jest najlepsza, PUL i polarek na wysokie temperatury nie jest najlepszym pomysłem, ale generalnie na nieupały faktycznie poszyj sobie też polarkowe otulacze bo do pieluch składanych się przydają. W upały i przy maleństwie to wydaje mi się, że sama pielucha wystarczy, plus kładzenie dziecia na czymś czego ci nie przesika (chociaż maluszki mało sikają jednorazowo).



  7. #7
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Aloha, bardzo mi się pomysł z samą pieluchą podoba. A kocyk z wełny merynosów zawsze się przyda Zrobię go szydełkiem, to będzie bardziej zwarty. Całe lato będziemy na działce, to mogę malucha nawet bez pieluchy na kocyk kłaśc, a co zmoczy płukać i wieszać Ale się cieszę na to pieluchowanie, i że będę miała letnie dziecko
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  8. #8
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aloha Zobacz posta
    Pomysł z klamerką do pieluch składanych jest dobry, Magda, przecież takie maluchy nie śpią jeszcze na boku

    Co do otulaczy to na upały wełna jest najlepsza, PUL i polarek na wysokie temperatury nie jest najlepszym pomysłem, ale generalnie na nieupały faktycznie poszyj sobie też polarkowe otulacze bo do pieluch składanych się przydają. W upały i przy maleństwie to wydaje mi się, że sama pielucha wystarczy, plus kładzenie dziecia na czymś czego ci nie przesika (chociaż maluszki mało sikają jednorazowo).
    moje wszystkie spały od początku na boku,a już szczególnie te cycowe karmione na leżąco.tak samo na rękach karmione noworodki są mocno skulone i na boku brzuch do brzuszka.
    poza tym,ekhem.,..gdzie te upały?przecież dziecko trzyma się w cieniu,urodziłam 12 lipca,dłuugo było gorąco w okolicach 30 stopni i ani polarek,ani pul nie przegrzewały pupy.nie ma co tego wyolbrzymiać,bo pieluchy przy noworodku zmienia się i tak bardzo często.częściej też otulacze,a do tego przy tym pupa się wietrzy...
    no i jednak takie maluszki przesikują,i to często.mało sikają,za to często. albo do czystej pieluchy kupka i od razu siusiu-gwarantuję totalny przeciek.
    najlepiej mieć po prostu różne pieluchy i otulacze.dziecko w wózku,chuście,przekładane na łóżko,w ramionach,nie będzie cały dzień leżeć w tym samym miejscu,nic fajnego na przykład przy karmieniu przy cycu w ramionach jak ciuchy zasika bo tylko w tetrze ze snappi
    dla noworodka świetnie się nadawały imse vimse wełniane-próbowałam używać majteczek,ale trafił mi się żarłok i nie wytrzymywał tak długiej zmiany pieluchy.
    do tego jak kupa przeciekła w majteczki to przy ściąganiu ich całe nogi można było wysmarować.
    życzę powodzenia,to naprawdę przyjemne i fajne w lato,a jak szybko wszystko schnie
    zapomniałam o pieluszce dzianej disany co mamru pisała-bardzo dobra sprawa do podtrzymania tetry,właśnie zamiast snappi.
    jakby co możesz kilka sztuk uszyć z flanelki,jedna warstwa materiału i troczki.

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Normalnie ręcę opadają ... tak trzymam dziecko latem w piekarniku, żeby je dogrzać.

    Oczywiście, że dziecko trzyma się w cieniu, tylko o 30 stopni to właśnie w cieniu potrafi być. Mnie się dziecko w polarze od pupy bardzo pociło, szczególnie nocą. Może i nie ma reguły, ale trzymanie dziecka w samej tetrze w upały tym bardziej nie zaszkodzi. I nie przesadzajmy, że jak dziecko siknie w tetrę to jest od razu kałuża pod nim. Do noszenia czy trzymania dziecka otulacz jest faktycznie poręczniejszy.

    Aaa, widać nie wszystkie dzieci śpią na plecach, niektóre śpią na boku

    Ale się cieszę na to pieluchowanie, i że będę miała letnie dziecko
    Jak myślę o lecie to i mi się gęba śmieje.
    Ostatnio edytowane przez Aloha ; 11-01-2010 o 12:45



  10. #10
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Aloha,czyżbyś jakieś trzecie dziecko przed forumkami ukrywała?TAKIE doświadczenie z noworodkami w lato
    chyba że w Lodzi w październiku zazwyczaj upały są...

  11. #11
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Myślałam, że wszystkie noworodki spią na boku tak mnie uczyli w szkole rodzenia, żeby nie zachlystnęło się ulewanym mlekiem. Czyli snapi nie sprawdzą się przy spaniu na boku?

    Magda, dałaś mi do myślenia tym rozmazywaniem kupy po nóżkach. Jak mogłam zapomnieć o TAKIEJ przyjemności to lepsze byly by otulacze nie w formie majtek tylko pieluszek?

    Kiedyś na lotnisku, na 10 min przed wejściem do samolotu Zośka walnęła takiego potwora. Wylazlo każdym otworem. Jak zdejmowalam jej spodenki i pieluchę to usmarowałam jej cale nogi. A jak zdejmowałam bodziaka, to nawet włosy były do mycia. Okropność. Na szczęście poczekali na nas
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  12. #12
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marta Zobacz posta
    Kiedyś na lotnisku, na 10 min przed wejściem do samolotu Zośka walnęła takiego potwora. Wylazlo każdym otworem. Jak zdejmowalam jej spodenki i pieluchę to usmarowałam jej cale nogi. A jak zdejmowałam bodziaka, to nawet włosy były do mycia. Okropność. Na szczęście poczekali na nas
    Nam nasza Zosia zrobiła taka przyjemność w samolocie A już nie była noworodkiem... Wyobrażacie sobie tę malusieńką łazieneczkę i nas nad zlewem wielkości miseczki?

    Ja też nie pomyślałam o tym aspekcie otulaczy wełnianych... Chyba że szybko nam pójdzie nauka EC
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  13. #13
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Iwka, nie wyobrażam sobie, przepraszam, ale skręca mnie ze śmiechu
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  14. #14
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bianka2009 Zobacz posta
    Ja też miałam mieszane uczucie co do używania wełnianego otulacza w lato, ale przeczytałam o właściwościach wełny merynosów australijskich. Dowiedziałam się, że merynosy przebywają w ekstremalnych warunkach klimatycznych. Temperatura w dzień osiąga w słońcu nawet 55°C, w nocy spada poniżej zera. Dlatego czy jest zimno czy gorąco wełna merynosów utrzymuje stałą temperaturę, którą pobiera od ciała czyli 36,6. Dzięki temu ta wełna nie grzeje. Pewnie dlatego używa się jej na otulacze.
    Ja co prawda na pieluchach wielo się nie znam, ale wełnę 100% polecić mogę - nie tylko merynosową...
    Prawdziwa wełna w lecie jest o wiele lepsza od lnu, bawełny i innych...
    Testowałam na sobie /nie pieluchy oczywiście, ale wełniane ubrania / a znajome na dzieciach /tym razem otulacze wełniane / - nic lepszego nie ma

  15. #15
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aloha Zobacz posta
    Pomysł z klamerką do pieluch składanych jest dobry, Magda, przecież takie maluchy nie śpią jeszcze na boku
    .
    no nasze cudo od początku na boku - bo zasypiało po karmieniu leżącym, i tak spało raz na lewym, raz na prawym
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  16. #16
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    ja używałam tetry w upały nie na klamerkę, a na bezpieczną agrafkę i wcale nie było tak źle jak co niektórzy prorokują
    noworodek raczej nie ma zdolności przesikania tetry na wylot, no chyba ze siedzi w niej długo. Poza tym co za problem odstawić dziecko na chwile od piersi i zmienić pieluszkę.
    Urodziłam córkę na początku sierpnia i tylko na nocki zakładałam jej kieszonki ewentualnie otulacze pulowe, w ciągu dnia, podczas mega upałów nie widziałam takiej potrzeby
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    567

    Domyślnie

    To ja chyba miałam mega sikacza. Sorry ale tetra to była cała mokra po 15 minutach tak, że przy lekkim zgniecieniu ciekło. Zakładałam kolejną i znowu maks 30 min i to samo... dlatego sobie odpuściłam przez pierwszy miesiąc... U mnie nawet bambusowa formowanka wytrzymywała maksymalnie półtorej godziny, zwykle po godzinie zmiana. Tetra faktycznie, albo ta cienka, albo połówki tej LUX, inaczej ja na swojej zmontować nie potafiłam. Klamerki snapi na samym początku nie potrzebowałam. Otulacz wszystko trzymał
    A zmiana pieluchy w trakcie jedzenia u mnie odpadała. Dla dziecka cyc był świętością, i nerwy wielkie jak się zabierało Nie mam doświadczenia w upały, więc nie poradzę tutaj nic.
    Co do wełny, to ja przy następnym będę używać na początku tych na rzepy (chyba, że dostanę sikacza nr 2). Nie używałam od początku gatek, ale zakładanie śpiochów sprawiało mi już problemy. A dlatego, że takie maleństwo to do siebie te nóżki tak przyciąga i jest całe takie skulone, więc nie wiem jakbym mogła manewrować tak z tymi gatkami. Tylko ja mało doświadczona mama, więc może by się dało.

    OT Moje dziecko na początku to tylko na boku spało. Sporo ulewała, więc bałam się ją inaczej kłaść.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
    Aloha,czyżbyś jakieś trzecie dziecko przed forumkami ukrywała?TAKIE doświadczenie z noworodkami w lato
    chyba że w Lodzi w październiku zazwyczaj upały są...
    Magda, upały w paźdierniku ?? Może u Ciebie, bo ja nie kojarzę. Nie pieluchowałam noworodka w upały, ale pieluchowałam noworodka w tetrze tylko, upały w wielo przerabiałam i oba te fakty jakoś umiem poskładać w jedno.

    Sorry, za OT, dziewczyny.



  19. #19
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Dziewczyny, a tetra w prostokąt czy w latawiec? Jakoś się obawiam, że kupa z tetry wycieknie. Wełna jest super, ale to mała przyjemność prać ja co chwilę.
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •