Czyzby Inka mnie nie lubiła??

[Agut]

Kurcze powiedzcie mi prosze i pocieszcie....
Kupiłam nówkę Inkę , jeszcze nie jest złamana choć już nieco zmiękła. Codziennie ją męczymy + motam i cholera nooo jakoś mi sie wpija na maxa. Przy dociąganiu materiał mnie tak trze że hej, najgorzej pod pachami Jak juz zawiąrze to jest OK ale motanie nie jest przyjemne. NIe wazne czy chwyce duzo materiału czy mniej i tak ociera
Czy Inka tak ma??? czy to dlatego ze to jeszcze nie flanelka? jeszcze nigdy tak nie miałam.... no i martwie sie czy Inka mnie nie lubi czy ja jakaś wrazliwa jestem?

[roni21]

poczekaj az zmieknie
ja kupilam zlamana i naprawde fajnie sie dociaga

[lalika]

IMO bo jednak niezłamana. Jest jak flanelka?
EDIT - właśnie chciałam Cię odesłać do Roni bo "nasza" jest jak flanelka.

[atelka]

ja 3 razy podchodziłam do inki
miałam 3 różne szmaty i nie dogadałam się z żadną choć piękne są okrutnie i kocham je miłością platoniczną

[roni21]

nasza jest rewelacyjna i sluzy swietnie

[Agut]

Nie laliko. Jeszcze sztywna troszke. Echh no targam ją, zaplatam, motam i póki co łatwo sie nie poddaje. Noo ale ja też sie nie poddam, będę ją dalej męczyć! aż w końcu wymięknie noo i mam nadzieje,ze wtedy faktycznie motanie będzie przyjemniejsze.

[Agut]

ja 3 razy podchodziłam do inki
miałam 3 różne szmaty i nie dogadałam się z żadną choć piękne są okrutnie i kocham je miłością platoniczną

uchhh mam nadzieje, że u mnie nie bedzie podobnie

[ane]

no bo inkę niełatwo złamać imo
ja się na swojej ince przekonałam, że nie lubię łamać chust (i ją pocięłam na mt)
może kilka cykli w suszarce by pomogło?

[lalika]

Pasiaki Storcze podobną nie lubią częstego prania, nie mam pojęcia dlaczego. Chyba chustawki, warkocze i wysiadywanie zostaje.

[węgielek]

ja swoja lamalam warkoczami.takimi mocnymi.

[Amparo]

To ja jakaś dziwna jestem, Inkę kupiłam nową i zupełnie mi nie przeszkadza to, że niezłamana.

[Agut]

Nooo ja moja od rana znów męcze! zobaczymy czy dzisiejsze motanie bedzie przyjemniejsze czy nie.... oby było