chusty i mt wrocily do lask
przez zasypane chodniki nie jestem w stanie przejechac z tomkiem w naszym bebe conforcie.
najgorsze sa dojscia do przejsc dla pieszych, kompletnie nie odsniezone,w ktoych snieg jest do kolan.
przeprosilam sie z nubikowym mt i poszlam dziarsko do biblioteki,na poczte i spacer. re-we-lac-ja
wrocilam z przemoczonymi butami, ale wyluzowana i niezmeczona.
noszenie rulez![]()