Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: czy i jak zachustować pana?

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie czy i jak zachustować pana?

    tatuś Oliwki mówi że chce ja nosić i przytulać itd. chusty mają więc być dla nas ale ma on kilka problemów i nie jestem pewna jak sobie z nimi najlepiej radzić
    1. od urodzenia ma zniekształconą klatkę piersiową, jest lejkowata, zapadnięta w spory dół dokładnie na wysokości lini sutkowej, zmieściłoby się tam z pół noworodka i dlatego obawiam się że mimo dobrze związanej naciągniętej chusty mała będzie miała złą pozycję i będzie zwyczajnie sie tam zapadać, czy więc uzupełnić czymś tę przestrzeń? dopasowaną podusią? na koszulkę czy pod koszulkę? dodam że z powodu takiego kształtu klatki nie ma dolegliwości, nic go nie boli, kalta jest stabilna, mimo zaburzeń anatomii serca i płuc nie ma zaburzeń czynnościowych, pracuje normalnie jak każdy zdrowy człowiek
    2. latem przeszedł oparację kręgosłupa związaną z urazem jakiego doznał w trakcie wypadku samochodowego, dopiero niedawno znowu zacząl nosić i podnosić cokolwiek, oczywiście jak lekarz powiedział że już może

    wiem że najlepiej żeby wiązanie obciążało rowno oba ramiona, i tu moje pytanie, jakie wiązania dla maluszka byłyby najlepsze u taty? tak aby obojgu było wygodnie i żadnemu z nich nie zaszkodziło?

    może glupio sie pytam ale nie znałam osobiście nikogo kto nosił w chuście ani nawet kto by chustę miał w szafie, sama niedawno dopiero sie o nich dowiedziałam

    z góry dziękuję za pomoc
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    ja bym probowała wiązać na plecach (z pomocą, przy asekuracji i nei noworodka)
    jeśli na klacie jest ok- sprobujecie i ocenicie czy sie mała nie zapada, czy obojgu wygodnie it- i ew uzupełnicie pieluchą flanelową (pod dziecko chyba wystarczy)
    jak kręgosłup będzie miał się dobrze- wiązania na biodrze i częsta zmiana strony (to jeśli by jednak klata nie pasowała a pleców byście się bali)
    ale na pewno się uda i będzie super

    p.s. a jak Amelkę nosił na ręach to wygodnie im było?

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  3. #3
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morepig Zobacz posta

    p.s. a jak Amelkę nosił na ręach to wygodnie im było?
    OT: ta sygnaturka najprawdopodobniej jest pomyłkowa - tak jakby przydzielona przez serwer w czasie rejestracji

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez claribell Zobacz posta
    OT: ta sygnaturka najprawdopodobniej jest pomyłkowa - tak jakby przydzielona przez serwer w czasie rejestracji
    hmmm no nie pomyslalam, pomyslalam ze moze jedno takie a drugie w brzuchu... czy cuś..

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    no niestety przypadkowa ta sygnaturka Oliwka urodzi sie za jakiś miesiąc i bedzie naszą pierwszą dzidzią, pewnie temu sie tak zapala do noszenia tulenia itp.
    ja mu zabraniać nie bedę
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  6. #6
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Ja bym poszła z chusta i dziecina do ortopedy i pokazała co i jak. Operacja kręgosłupa to poważna sprawa, bałabym się że coś się popsuje.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2 Zobacz posta
    Ja bym poszła z chusta i dziecina do ortopedy i pokazała co i jak. Operacja kręgosłupa to poważna sprawa, bałabym się że coś się popsuje.
    nie no sadze ze ktos po opeacji kregoslupa to jest pod stala kontrola...
    no ale racja

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  8. #8
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morepig Zobacz posta
    nie no sadze ze ktos po opeacji kregoslupa to jest pod stala kontrola...
    no ale racja
    A ja tam wiem...
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  9. #9
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    nom właśnie, ortopeda to by go zniechęcił, mówi że jak ma coś nosić a nie musi to niech tego nie robi, a w pracy to nosi wszystko co każą bo w pracy się zdrowiem jego nie przejmują, on jest zawzięty, i jak mu sie czegoś zabrania to właśnie to robią
    na zdjęciu to złamanie wygląda już dobrze, metalu mu nie wstawiali więc nie jest tam jakoś bardzo naruszony, pierwszego dnia po operacji już chciał wyjść do domu i wyszedł (a potem żałował)
    spróbuję go jeszcze zaciągnąc tu do lekarza (bo operowali go w polsce) z tą chustą bo w kraju to niebardzo wiedzieli o czym mówię, chustę chyba kojarzyli z takim workiem jak torebka na ramię
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    hmmm
    ja bym pokazala lekarzowi.
    na chlopski rozum w chuscie lepiej niz na rekach bo rownomiernie sie rozklada ciezar, ale z kolei kusi do dluzszego noszenia...
    moze niech zawiązuje i się kładzie

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  11. #11
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morepig Zobacz posta
    moze niech zawiązuje i się kładzie

    spanko w chuście
    no właśnie dlatego że lepiej sie ciężar rozkłada namawiałam go na chustę niż na noszenie 'ręczne' zwłaszcza że mi zapowiada że małą to mi da potrzymać tylko do karmienia
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    sądzę że jeśli już moze nosić cokolwiek to lepiej żeby nosił w chuście niż na rękach, ale oczywiście najlepiej to lekarz oceni. Co do klatki piersiowej to chyba po prostu musicie zobaczyć jak to będzie wyglądało w praktyce...

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  13. #13
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    już sie motamy ja nosiłam malą w kołysce raz zupełnie na początku a dziś jak próbowałam ją włożyć znowu to mi zrobiła awanturę, jak ją przelożyłam do X to był spokój i pełna zgoda, nie wiem o co poszło, może za ciasno było
    co do taty, to nosił malutką w pojedynczym X ale tylko po domu żeby zobaczyć jak to wyjdzie, no i w tę klatę to 2 pieluchy włożyłam a i tak mi sie wydawało że mała ma dość luźno, nie opadała w dół tylko trochę do środka, włożyła tam sobie jeszcze rączki wtuliła główkę i dość szybko zasnęła, czy to może oznaczać że jej było wygodnie??
    jutro wybieramy sie na dłuższe wyjście i tata będzie nosił bo ja miałam cesarkę i właściwie położna powiedziała mi że nie mam nosić ani nawet pchać wózka, więc to tatuś musi zabrać

    jutro go chyba spróbuję zamotać w kieszonkę
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    właśnie miałam proponować kieszonkę. albo chociaż podwójny X! bo pojedynczy to dla starszych ciutkę
    Cytat Zamieszczone przez kasinka Zobacz posta
    już sie motamy ja nosiłam malą w kołysce raz zupełnie na początku a dziś jak próbowałam ją włożyć znowu to mi zrobiła awanturę, jak ją przelożyłam do X to był spokój i pełna zgoda, nie wiem o co poszło, może za ciasno było
    co do taty, to nosił malutką w pojedynczym X ale tylko po domu żeby zobaczyć jak to wyjdzie, no i w tę klatę to 2 pieluchy włożyłam a i tak mi sie wydawało że mała ma dość luźno, nie opadała w dół tylko trochę do środka, włożyła tam sobie jeszcze rączki wtuliła główkę i dość szybko zasnęła, czy to może oznaczać że jej było wygodnie??
    jutro wybieramy sie na dłuższe wyjście i tata będzie nosił bo ja miałam cesarkę i właściwie położna powiedziała mi że nie mam nosić ani nawet pchać wózka, więc to tatuś musi zabrać

    jutro go chyba spróbuję zamotać w kieszonkę

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Najlepiej zrób fotkę i dziewczyny ocenią, co w razie czego poprawić.
    Tez myślę, że kieszonka to najlepsze wiązanie dla takiego malucha, jeśli kołyski nie akceptuje.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  16. #16
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    no w tym pojedyńczym to on z małą siedział tylko, tak na próbę żeby zobaczyć czy sie będzie w klacie zapadać i dlatego że mi się łatwiej wkładało małą niż do innych wiązań (jak ja mam sobie ją do chusty włożyć to mi łatwiej niż gdy on jest zamotany a ja małą wkładam)
    co do zdjęć to jak mi się uda jakieś zrobić to wstawię, spróbuję jutro (zgubiłam kabel aparat-komp)

    a z tą kołyską to pierwszy raz jak ją w to zawiązałam to spokojnie zasnęła bez awantury, miała wtedy 4 dni a teraz jak ją chcialam w to włożyć to awanturę zrobiła, miała 12 dni, nie wkładałam na siłę ale nie wiem co było źle, spróbuje jeszcze raz i zrobię fotki to mi powiecie
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  17. #17
    Chustomanka Awatar basiaT
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Świnoujście
    Posty
    854

    Domyślnie

    • mój mąż przeszedł operację kręgosłupa 4 lata temu

    (nauka mu zaszkodziła - serio! siedział w pracy, w domu zakuwał do sesji a potem ...schylił się i wysunął mu się dysk - ostre zapalenie nerwu kulszowego i w ciągu tygodnia poszedł pod nóż - wydłubali co nie potrzebne, zaszyli i po 5 miesiącach mógł zacząć prawie normalnie funkcjonować)

    • w jego przypadku lekarz zalecał: równomiernie rozkładać ciężar na obie ręce (czyli "zapasy" matki Polki) albo nosić na plecach
    • 4 lata po operacji i: jak uwiąże sobie 11 kg z przodu (powód: śliska nawierzchnia) to po pół godzinie boli go kręgosłup, tak samo jest jak taszczy na jednym ramieniu torbę z aparatem i obiektywami

    Przychodzi mi jeszcze do głowy, że ten zapał do noszenia to może być kluczem do kuferka ze złotem - kręgosłup przyzwyczai się stopniowo do większych obciążeń
    Powodzenia
    Przyjaciele są rodziną, którą sami sobie wybieramy.


    "Z
    abawki w stylu retro"
    "Na końcu tęczy"


  18. #18
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    wiesz basiu, mój pracuje fizycznie i dzodziennie rano jak wraca musi się rozprostować na łóżku bo jest mu ciężko i go boli a jakoś się w pracy jego kręgosłupem nie przejmują, ma robić wszystko to co w zasadzie powinien omijać :/ no i nie chce się sfotografować :/ ja się sfociłam w kieszonce bo nie wiem czy to takie normalne mi wiązanie wyszło

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...4e2c3fc0b.html
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...c084441e4.html
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...7f1e49b63.html
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...47b664371.html

    a tę rączkę to mała sama wyjmuje, wscieka sie jak nie może rączki wytknąć, może tak być??
    Ostatnio edytowane przez kasinka ; 13-03-2010 o 16:05
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

  19. #19
    Chustomanka Awatar basiaT
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Świnoujście
    Posty
    854

    Domyślnie

    Śliczną macie córeczkę !

    Co do poprawności wiązania - na takich maluszkach to ja się nie za bardzo znam - bardziej doświadczeni niech się wypowiedzą.
    Przyjaciele są rodziną, którą sami sobie wybieramy.


    "Z
    abawki w stylu retro"
    "Na końcu tęczy"


  20. #20
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Londyn okolice Heathrow
    Posty
    35

    Domyślnie

    nikt nie luknie na fotki wiązania?? wiem że to linki ale może ktos jeszcze oceni?
    mama Oliwii od 12.02.2010 godz 5:07

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •