Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 33 z 33

Wątek: Ostatni argument do zbicia!!! - To śmierdzi!

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    i tak twarda jesteś ja piorę wieczorem i mimo to mnie wykręca
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  2. #22
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    258

    Domyślnie

    a o tym ktoras slyszala albo uzywala? opinie raczej zachecajace, gorzej z dostepnoscia
    http://www.cottonbabies.com/product_inf ... ts_id=1229
    5 lipca 2008 roku urodzil sie nasz pupiszon Ern(est)

  3. #23
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    194

    Domyślnie

    też używam pieluszek wielorazowych od jakiegoś czasu i nie da się ukryć, że po pewnym czasie zostawione same sobie śmierdzą nie wystawiam ich na balkon, zakupkowane spłukuję, piorę raz dziennie zwykle wieczorem. ostatnio na forum osiedla, gdzie mieszkam znalazłam post, który zacytuję
    prosba o niewystawianie brudnych pieluszek na balkon!!!!
    ludzie... ten smrod roznosi sie wszedzie,smierdzi nie tylko na waszym balkonie!!!!!
    winnego nie udało się ustalić, o jakie pieluszki chodzi też nie jest napisane, ale raczej jednorazówek nie wystawia się na balkon, choć ponoć pampersów w parku pod drzewkiem też się nie wyrzuca...

  4. #24
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    Remgal -ja myslę że to właśnie o jednorazówki chodził o, bo jakie z kupą śmierdza komuś w koszu np. w kuchni

    A ja mam pojemnik prostokątny taki z klipsami na wieczku i nie śmierdzi , szybki myk we wkładaniu , chociaż ostatnio wypróbowałam olejku i mniej śmierdzi przy wyjmowaniu . Dla mnie śmierdzi tylko przy wyjmowaniu , no ale to chwila
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

  5. #25
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bogusia
    Remgal -ja myslę że to właśnie o jednorazówki chodził o, bo jakie z kupą śmierdza komuś w koszu np. w kuchni
    bardzo możliwe, że to jednorazówki, ludzie czasem miewają niedokońca rozsądne pomysły a kupa w koszu faktycznie może śmierdzieć, tyle że wtedy to chyba dobrym rozwiązaniem jest jakiś pojemnik hermetyczny lub po prostu wyrzucenie śmieci...
    wystawianie czegokolwiek na balkon, co może się zacząć rozkładać przy takiej pogodzie jak jest teraz, nie jest najrozsądniejsze... no chyba, że ktoś liczy na to, że mu weźmie i pójdzie nawet jak nóżek nie ma...

  6. #26
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez remgall
    no chyba, że ktoś liczy na to, że mu weźmie i pójdzie nawet jak nóżek nie ma...
    jak dobra chwile polezy to w koncu tych nozek dostanie i pojdzie

  7. #27
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    wiecie co- a ja po ciąży dostałam takiego wrazliwego nosa, ze dla mnie spieranie kupek jest prawdziwą torturą (odruch wymiotny i koniec!)
    Co innego pupa Manuelka-myję go po kupce w wannie albo zlewie (jak udźwignę) i nie ma problemu -nawet jak kupa jest super smierdzaca ale taka pielucha to dla mnie dramat.
    Tak na prawdę to jest powód mojego wahania się na temat wielorazówek




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  8. #28
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    polaquinha chyba nie ma sie co zmuszac. takie pieluchy to wydatek duzy, a jak sie okaze, ze nie dajesz rady to bedziesz sie jak hanti wyprzedawac. A Manuel juz duzy. Na nocnik go wysadzaj, ograniczysz sobie zuzycie jednorazowek

  9. #29
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    Ja juz pod katem fasolki myślałam
    Bo Maniek faktycznie za duży




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  10. #30
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Mi to wcale nie smirdzi, wręcz pachnie, zwłaszcza siuski... ale ja dziwna jestem chyba.. u mnie jednorazóki leza cały dzien w pokoju duzym, chyba ze jest kupka... wtedy leza w koszu w kuchni w torbie zamknietej. ale ja karmie piersia to i kupa tak nie smierdzi....

    No, tez mysle ze raz dziennie prac a raz dziennie wyrzucac śmieci to na jedno wychodzi, chyba ze ktos ma specjalny taki pojemnik na pampki dla superczysciochów. ja naleze do brudasów i fanek fizjologii, chciałbym zeby mój męzczyzba sie mył jak najrzadziej, lubie zapach ciała ludzi którzy sie prawidłowo odzywiają

  11. #31
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cirit
    Mi to wcale nie smirdzi, wręcz pachnie, zwłaszcza siuski... ale ja dziwna jestem chyba..
    Mi tam też wszystko pachniało, jak Młody tylko cyckowy był ale dosyć szybko mi przeszło jak zaczął dostawać inne jedzonko... szczególnie mięsko

  12. #32
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    tego sie obawiałam

  13. #33
    Chustonoszka Awatar enkeli
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    zasypana śniegiem w Krainie św. Mikołaja
    Posty
    59

    Domyślnie Re: Ostatni argument do zbicia!!! - To śmierdzi!

    My zakupilismy wczoraj pokrywke do jednego z naszych wiaderek - na czuja, bo nie wiedzielismy jaka ma srednice biedactwo (zapomnialismy zmierzyc przed wyjsciem z domu) - pasuje
    To taka pokrywa na wcisk. Na razie niezle sie musze nagimnastykowac, zeby ja wcisnac, ale sprawdza sie znakomicie - bo tak szczelnie sie dociska.. A co do olejkow - mam kilkanascie roznych pod reka (uzywamy ich w saunie), ALE lawendowego nie moglam wyczaic nigdzie ostatnio - jakis nieurodzaj chyba i zaryzykowalam gozdzikowy (!!) I wiecie co - polecam, bo on taki "aptecznie przyjemny". Sam w sobie jest juz taki "odkazajacy powietrze", jak to gozdzikowy zapach. Mozecie poprobowac, jesli nie odpowiadaja Wam herbaciane, powaznie..
    enkeli - prywatnie mama Panny Migotki - Aino, od 14.01.2009
    Mama Muminka: "Ale mogę Ci narysować jeża, jak będziesz grzeczna..." ("Tatuś Muminka i morze")
    Pamiętaj, że Matkę Ziemię pożyczyliśmy od naszych wnuków...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •