taka jestem bystra, że dopiero teraz zauważyłam wątek powitalny ;d
tak wiec jestem Marta, lat 27, mam prawie 7 mc Kubusia
trafiłam tu drogą pantoflową z innego forum w poszukiwaniu wiedzy na temat pieluch wielo
bo o zgrozo nie noszę dziecka w chuście
choć posiadam takową, ponoć bardzo fajna, ze 3 razy sie w nią motałam, no ale tak wyszlo, że dziecko od urodzenia buja się z napięciem mięśniowym, rehabilitacje 3 razy w tygodniu, specjalne noszenia, tulenia, ubieranie, przewijanie, że o chuście nie było mowy
a teraz chłop 10 kg dalej nie trzyma dobrze glowy, na kieszonkę za duzy no i jak go motac?
ale to chyba temat na oddzielny wątek