Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
Jeśli wełna robi się sztywna w miejscu gdzie dziecko siusia to zwróciłabym uwagę czy na pewno to jest tylko powierzchowna wilgoć czy nasiąka, stawiałabym że jednak nasiąka. Jeśli tak, to po zmianie pieluszki powinno się otulacz wypłukać w czystej wodzie i wywiesić do wysuszenia. Możesz przepłukać tylko to miejsce. No i jeżeli nasiąka to przydałoby się lanolinowanie. Czasem może się zdarzyć, ze nasiąknie mocniej jednorazowo nawet jak otulacz jest zalanolinowany, a dziecko wyjątkowo dużo nasiusia/wyjątkowo długo ma pieluszkę na pupie, ale jeśli zdarza się to częściej niż jednorazowo to trzeba lanolinować.
A co jeśli wełna jest sztywna nawet po wypraniu, też lanolinować? Boję się, że lanolina wejdzie w reakcję z tymi uwięzionymi w wełnie siuśkami i będzie jeszcze gorzej. Wielokrotne dokładne płukanie nic nie dało, wewnętrzna warstwa w newralgicznym miejscu dalej sztywna i zalatuje :/ Zęby idą i jest siuśkowa tragedia nie do ogarnięcia, aż jednorazówki poszły w ruch