bez skojarzeń
zachustowałam moją siostrę..zrobiłam jej kieszonkę, wsadziłam córeczkę i...
po kilku minutach zobaczyłam minę siostry
była dziwnie zniesmaczona...i usłyszałam, że mam ją rozplątać, bo ona nie może nosić małej, bo to dla niej zbyt intymne! hm...nieco mnie to zdziwiło...spotkałyście się kiedyś z taką reakcją?



Odpowiedz z cytatem










Dziwne. Ja uwielbiam czuć przy sobie blisko swoje dzieci. Jak są w chuście to non stop całuje je w czółko albo w główkę. Bardziej mam poczucie uczucia bliskości i wzajemnej więzi niż intymności
a maly miał wtedy 2 msc-e








