Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 39 z 39

Wątek: intymnie

  1. #21
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dagis Zobacz posta
    e tam czemu dziwne?

    to chyba dobrze ze czuje ze to intymne? bo troche jednak jest?
    Dla mnie nie jest Uwielbiam przytulać wszystkie malutkie dzieciaki
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  2. #22
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2 Zobacz posta
    Dla mnie nie jest Uwielbiam przytulać wszystkie malutkie dzieciaki
    Oj przytulać to ja też, ale już zamotaną malutką było mi dziwnie... Tzn jakbym mogła ją potem zabrać do domu to spoko, ale musiałam ją oddać mamie...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  3. #23
    Chustomanka Awatar dagis
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    se
    Posty
    542

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2 Zobacz posta
    Dla mnie nie jest Uwielbiam przytulać wszystkie malutkie dzieciaki

    zle mnie zrozumialas
    albo sie zle wyrazilam

    przytulanie dziecka jest dla mnie bezsprzecznie intymne

    a to czy ktos pragnie przytulac "obce dziecko" czy nie to juz indywidualna sprawa. nie dziwi mnie ani chce przytulania ani niechec.

    obie opcje mieszcza sie imo w normie

    dziwne byloby dla mnie np. narzucanie sie dzieciom z ta swoja ciagota do przytulania albo absolutna niechec do dzieci
    Ostatnio edytowane przez dagis ; 01-01-2010 o 11:41

  4. #24
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dagis Zobacz posta
    zle mnie zrozumialas
    albo sie zle wyrazilam

    przytulanie dziecka jest dla mnie bezsprzecznie intymne

    a to czy ktos pragnie przytulac "obce dziecko" czy nie to juz indywidualna sprawa. nie dziwi mnie ani chce przytulania ani niechec.

    obie opcje mieszcza sie imo w normie

    dziwne byloby dla mnie np. narzucanie sie dzieciom z ta swoja ciagota do przytulania albo absolutna niechec do dzieci

    Dla mnie przytulanie dziecka nie jest intymne, to widać zależy od człowieka.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  5. #25
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Ja też nie mam problemu z chustowaniem innych dzieci.Ale potrafię zrozumieć,że ktoś może to odbierać inaczej.Dla mnie ta bliskość jest cudowna.
    Ps. pamiętacie dyskusję,czy chciałybyście mieć nianię do dziecka,która nosiłaby Waszego malucha w chuście? Zdania taż były podzielone.Chociaż z nianią akurat dla mnie to trochę inna bajka.

  6. #26
    Chusteryczka Awatar skybear
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    nad polskim morzem
    Posty
    1,878

    Domyślnie

    nosilam ostatnio w kieszonce 2 mies.corke kolezanki.
    dla mnie to bylo bardzo mile,
    dla malej chyba tez bo sie przytulila i od razu zasnela
    net mi znów zabrali...

  7. #27
    Chustofanka Awatar zirca
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Ząbki
    Posty
    152

    Domyślnie

    czyli nie było to jej dziecko, dzięki za wyjasnienia cóż, może wystraszyła się własnych uczuć i dlatego odebrała sytuację jako intymną
    http://stellagonet.blogspot.com/
    ALEXANDER- 08-10-2008

  8. #28
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie

    a ja nosiłam przez chwilę córkę siostry w elastyku.
    ale ona dla mnie jak swoje
    siostra mówi-jak będzie płakała-to nakarm żartuje tak sobie. ja odpowiadam jasne, ale jadłam dziś pierogi z kapustą, sałatke z groszkiem, piłam mocną kawę itepe .
    dla mnie-chyba dlatego, że sama jestem mamą-to naturalne jest.
    no ale taka młodzież () może się czuć nieswojo chyba

  9. #29
    Chustonoszka Awatar maariposa
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Bemowo
    Posty
    99

    Domyślnie

    Ja w sumie rozumiem Twoją siostrę. Jest młoda, nie ma jeszcze swoich dzieci więc mogła się poczuć nieswojo. U mnie akurat jest zupełnie odwrotna sytuacja, moja siostra jest zakochana po uszy w mojej córeczce, uwielbia bliski kontakt z nią i bardzo jej się spodobała idea noszenia w chustach. Sama poprosiła któregoś dnia abym ją zamotała

  10. #30
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Teraz to wszystko jasne...ja pierwszy raz trzymałam dzieciątko na rękach gdy sama je urodziłam. Wczesniej bałam się i nie dziwię się, że siostra tak to odebrała. Młoda jest jeszcze, ja w jej wieku bałam sie dzieci, czułam, że to wielka odpowiedzialność, jeszcze nie dla mnie.
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  11. #31
    gosia1974
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zirca Zobacz posta
    czyli nie było to jej dziecko, dzięki za wyjasnienia cóż, może wystraszyła się własnych uczuć i dlatego odebrała sytuację jako intymną
    Dlaczego od razu: wystraszyła się? Ja mojej siostrzenicy nie nosiłam, nie przewijałam, nie karmiłam... Ale kiedy Młoda miała 5 lat, to powiedziała, że chciałaby, abym była jej mamą...
    ps. Teraz to Młoda już starym babusem jest /18 na karku/ - nadal się nie przytulamy, ale kochamy się baaaardzo

  12. #32
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    złapałam jej malutką córeczkę i wpakowałam sobie do chusty... bo jakichś dwóch sekundach zorientowała się co zrobiłam i było mi tak strasznie dziwnie jakbym jej dziecko odebrała...
    Hehehe, chyba bym Cię pobiła jakbyś mi młodą zabrała

    No a wracając do tematu, też uważam że noszenie (edit: chodzi mi o noszenie w chuście, nie na rękach) cudzego dziecka jest intymne i czułabym się nieswojo, gdybym miała spróbować.

    Ale jeżeli miałabym inne nastawienie i nie sprawiałoby mi to problemu, mama tego dziecka nie miałaby nic przeciwko i w końcu - jeśli dziecku odpowiadałaby taka sytuacja i jeszcze do tego gdyby mój Majonez nie był zazdrosny, to czemu nie?
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  13. #33
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    Chyba oto chodzi w noszeniu-być i czuć bliskość. Może rzeczywiście poczuła się co najmniej dziwnie-tak blisko z "nie swoją krwią" a w głowie mogły narodzić się ....myśli
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  14. #34
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    320

    Domyślnie

    ja zachustowalam brata i bratowa jak ich mala miala niespelna miesiac. odziedziczyli elastyka po nas ale dziwnie sie poczulam jak biedrona wtulila sie we mnie... czegos mi zabraklo - albo bardziej kogos wiec szybko wyjelam i oddalam rodzicom a swoja corcie na miejsce Olki wpakowalam




  15. #35
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Nie wiem jakby wygladalo zachustowanie czyjegos dziecka, ostatnio zabieralam sie do brata (ma 9 miesiecy) i niby bardzo jestem z nim blisko i szalejemy za soba to jakos sie w koncu do tego zachustowania nie zabralam. po pierwsze nie moje dziecko i jeszcze balabym sie ze go uszkodze - w koncu poczatkujaca jestem, a poza tym na elastyka za ciezki, choc wiem ze niektore mamy czasem ponosza.
    Ale piersia nigdy nie bylabym w stanie go nakarmic-no chyba, ze nie byloby naprawde wyjscia Samo karmienie moich corek wydaje mi sie baardzo intymne i na poczatku dostawialam, bo przeciez dziecka nie zaglodze, ale powiedzmy ze musialam sie przyzwyczaic do nowej sytuacji. Za to moja babcia i mama moglyby karmic wszystkie maluchy jakie by spotkaly Babcia obkarmila kiedys pol szpitala, bo tyle mleka miala, a mama powiedziala, ze z checia przystawilaby Asie do piersi - ale ja bym jej nie dala
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  16. #36
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    Jak nie miałam dzieci - żadnego dziecka na rękach nie miałam - nie chciałam brać. Z różnych względów. Tym bardziej bym nie zachustowała. Dlatego nie jest to dla mnie dziwne.

  17. #37
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Intymność to pojęcie subiektywne.
    Ja niczyjego dziecka nie nosiłam (nie było okazji), ale swojego z pewnością bym nikomu nie powierzyła. Chusta dla nas to taka pępowina - dzięki niej czujemy się póki co jednością. Cóż, zwykła jędza sekutnica-zazdrośnica ze mnie .

  18. #38
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,337

    Domyślnie

    nie dziwię się odczuciom siostry.
    ja kiedyś zachustowałam małą jankę na moim bracie. ja się czułam z tym ok (ale nikogo innego na miejscu mojego brata sobie nie wyobrażałam w tej sytuacji), brat zachwycony, ale mój mąż poczuł się nieswojo. poprosił, żebym więcej tego nie robiła.
    ale ludzie są różni. pokazywałam kiedyś znajomym, jak zamotać na sobie kieszonkę. zrobiłam kieszeń na dziecko, a tenże znajomy włożył mi swoją miesięczną córkę. oporów jak widać, nie miał. być może zmienił zdanie, jak zaczął nosić sam.
    2007, 2009, 2016

  19. #39
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    874

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janis Joplin Zobacz posta
    oj baby baby z Wami to sie zawsze mozna posmiac bre he he he

    ja sie reakcji dziewczynie nie dziwie , inaczej by zareagowala gdyby swoje dziecko miala w chuscie ...
    Myślę podobnie. Z innej beczki: też nie wiem, jak bym się czułą, gdyby ktoś sobie zachustował moją Małą. No chyba że tym chustującym byłaby moja Starsza, mój M, albo moi rodziciele... Wtedy bardzo bym się ucieszyła
    Pomarzyć dobra rzecz

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •