Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: Udalo sie zamotac dzidzie-czy dobrze?

  1. #1
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie Udalo sie zamotac dzidzie-czy dobrze?

    A wiec udalo sie. Mala spi od 15 min w chuscie. Ale mam pare pytani bardzo prosze o odpowiedz:
    -jak dlugo mozna ja nosic skoro to pierwszy raz-ma 5 tygodni?
    -czy mala nie ma za malo powietrza? Mysle ze za bardzo ma nosek do mnie przyklejony i troche ciezko oddycha, jakby nosek byl na pol zatkany...
    - no i czy ogolnie wiazanie jest dobre?
    Acha no i troszke jednak czuje ciezar...
    A jesli musze dociagnac to jak sie do tego zabrac?
    Dziekuje Wam za rady i cierpliwosc
    http://lh4.ggpht.com/_0phBmcxBXww/Sz...2/DSC02027.JPG
    http://lh5.ggpht.com/_0phBmcxBXww/Sz...2/DSC02029.JPG
    http://lh3.ggpht.com/_0phBmcxBXww/Sz...2/DSC02030.JPG
    http://lh3.ggpht.com/_0phBmcxBXww/Sz...2/DSC02031.JPG
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Tak na szybko to

    -nosic możesz tak długo dopóki Ty i Mała macie ochote, od karmienia do karmienia czy zmiany pieluszki,
    - wg mnie jest dobrze, badania dowiodły, ze dziecko ma wystarczajaca ilość powietrze,

    I uwazaj chustowanie wciąga, za chwilkę kupisz tkaną, póżniej nastepna itd



  3. #3
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Przechodzilysmy tak godzine, mala mialaby jeszcze ochote, ale balam sie ze moze za dlugo... Problem mialysmy tylko z glowka, spocila sie, bo lezala bezposrednio na mojej skorze. Moze jednak powinna byc pod glowka bluzka?
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  4. #4
    Chusteryczka Awatar aurora
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    2,180

    Domyślnie

    Możesz pod główkę podłożyć pieluszkę tetrową, ja tak robię, bo Bartkowi czasem zdarzy się ulać, a ja nie lubię mieć niespodzianek za dekoltem
    Kiedy dzieci są małe, daj im korzenie, a kiedy są duże, daj im skrzydła.

  5. #5
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dziunka Zobacz posta
    Przechodzilysmy tak godzine, mala mialaby jeszcze ochote, ale balam sie ze moze za dlugo... Problem mialysmy tylko z glowka, spocila sie, bo lezala bezposrednio na mojej skorze. Moze jednak powinna byc pod glowka bluzka?
    albo możesz ją/ Ciebie/Was cieneij ubrać, bo to jednak sport w bliskim kontakcie, więc i gorrąco się robi

    a poza tym dobrze wygląda, choć ja nigdy w elastyku nie wiązałąm
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  6. #6
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    No i tak sie cieszylam a jest ogolnie ciezko
    Doslownie raz na 6 prob uda mi sie poprawnie (chyba) zawiazac siebie i potem wlozyc niunie. A tak to, albo glowka za wysoko, albo chusta jakos nie do konca od kolanka do kolanka, albo za ciasno, albo za luzno. A jak juz mi sie uda, to po jakims czasie bola mnie plecy, wiec tez jest zle
    Juz mam troche dosc
    Dzis sie udalo tylko raz - ale jak sie udalo to mala spala w chuscie 3 godziny. to mnie motywuje do dalszej nauki. Ale jest ciezko
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Bardzo ładnie

    Pamiętaj, że elastyk to jednak 3 warstwy materiału plus trzecie siebie na wzajem... I nie wiem jak wyglądają te nieudane wiązania ale to jest super

    Ciężko Ci? Ile mała waży? Może Ci sprężynuje jak chodzisz? Bo materiał masz bardzo ładnie porozkładany na ramionach, o ile nie robisz z siebie "ciężarnej" tzn nie odchylasz się do tyłu żeby zrównoważyć ciężar dziecka to nie powinno być problemu...

    OT a Ty masz tych elastyków? Bo jak już teraz zaczynasz kolekcjonować to ja Ci taaki stosik wróżę
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  8. #8
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Malej daje ok 5-6 kg, jest tez bardzo dluga ok.68 - 70 cm. Czyli jak mam chodzic? Pochylac sie do przodu czy garbic czy jak?
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  9. #9
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    chodzić normalnie, prosto, jak bez dziecka
    jatam przyzwyczaiłam się Małą wiązać na wys talii mojej, atu dziecko rośnie i nagle mi główką w gardło wali, a było niżej kiedyś... i się muszę dostosować

    się nie poddawaj, obsługa dziecka to wyzwanie codziennie się zmieniające
    (powiedziałą doświadczona matka 3miesięczniaka )
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  10. #10
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Na pocenie radę mam taką, żeby ubrać Młodą lżej, po Twoim stroju wnoszę, że macie w domku cieplutko
    Pamiętaj o tym, że chustę traktujemy jak dodatkową warstwę ubrania, a więc możesz Małą nosić ubraną tylko w pieluszkę - tym bardziej że masz elastyka, a to jednak 3 warstwy materiału.
    Co do pocenia główki, ja zakładałam zawsze bluzkę "pod szyję", tzn. jakiś t-shirt, bo gdy miałam odkryty dekolt i mała buzia dotykała do mojej skóry, to nam się od razu potówki robiły. Albo pieluszka pod łebek, ale to upierdliwe IMHO.

    Ja np. bardzo szybko przesiadłam się z elastycznej na tkaną, właśnie z przyczyn o których piszesz - nie mogłam nosić długo, bo miałam dość. Mam problemy z kręgosłupem i niestety takie sprężynowanie chusty mnie dobijało.
    A jak wiążesz chustę, to nie odchylasz się odruchowo do tyłu? Może to właśnie partoli Ci wiązanie i jesteś potem w dziwnej pozycji, próbując się dostosować?
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  11. #11
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Dziekuje Wam dziewczyny za pomoc
    Mała od rana wrzeszczala, wsadzilam ja raz w chuste to wrzask, a drugi raz od razu zasnela Ale nie wiem czy za ciasno sie tym razem nie zamotalam Mowie Wam, masakra z ta nauka, myslalam ze pojdzie latwiej, czasem mam ochote rzucic ta chuste w kat
    Moja kolezanka mi pomoze, po 10 stycznia jade do niej na nauke a do 10-tego bede sie musiala przemeczyc...

    Nozki w chuscie zakrywac (stopki) czy nie?
    Boze, ale ja sie glupia czuje
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  12. #12
    Chusteryczka Awatar aurora
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    2,180

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dziunka Zobacz posta
    Nozki w chuscie zakrywac (stopki) czy nie?
    Boze, ale ja sie glupia czuje
    Nozki mozesz zakrywac, jak wychodzisz na dwor. W domu to raczej za cieplo bedzie. I nie czuj sie glupia, kazdy kiedys zaczynal Poczytaj sobie temat o pierwszych wiazaniach, to dopiero zobaczysz
    Kiedy dzieci są małe, daj im korzenie, a kiedy są duże, daj im skrzydła.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •