cala tone ksiazek - od mamy, brata, szwagierki, meza. plyte Gilmoura, notes - taki na adresy. i pieniazka od tesciowej - doloze sobie do aare, ktore juz na mnie czeka
malzu ksiazki, Rodzine Soprano w calosci, zestaw filmow Kolskiego i na spolke z moim ojcem - bilety na jutrzejszy mecz Arsenalu
dziecie - za duzo a i tak nie dalam mu wszystkeigo co mial dostac... ksiazki, puzle - pianki do kapieli, taka smieszna lampe-kule, co jak sie ja dotknie to cos sie jej w srodku zmienia, zestaw do "krojenia" ciastoliny i trampoline (wlasnie probujemy go nauczyc jak sie na niej skacze).