Rewelacja![]()
Widzę, że wysadzanie co 40 min działa - a to starodawna metoda, zasłyszana od jednej prababci
No a ja też muszę się pochwalić. Dziś w nocy Tuśka strasznie niespokojnie spała (zęby idą) i popłakiwała, więc byłam przekonana, że przy okazji tych przebudzeń sika. Ale o 1 w nocy przebudziła się, weszła do naszego łóżka - śpi w swoim przylegającym do naszego - położyłam ją m-dzy nas, już chcę zasnąć, a tu słyszę "ee" - więc szybko do wc - a tu sucha pielucha i wielkie sikuAle się ucieszyłam, mimo, że nie lubię nocnych pobudek
![]()





Odpowiedz z cytatem