nie wiem po co to piszę ale moze komus na cos..
imo oswajanie z nocnikiem na zasadzie dawania do zabawy to kretynizm
sama bym nie zakumała dlaczego mam ekhm srac do jednej z zabawek?
no i rajtek bym tez raczej nie zdążyła zdjąć totez Hania smiga w polarkowej sukience i getrach i je duzo ryzu zeby kupy ot tak nie leciały;D
my powoluuutku, nie spieszy mi się