Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: Święta w chuście :)

  1. #1
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie Święta w chuście :)

    a konkretnie w pouchu...przystrajanie choinki, ostatnie przygotowania przed wigilią, i potem przy wręczaniu prezentów - młodsza cały czas lukała na wszystkich umocowana bezpiecznie na moim prawym boku
    co za wygoda...

    zwłaszcza to ozdabianie choinki - tłumaczyłam jej wszystko co robię, po co nitka, co z tą bombką...mała to zadzierała głowę i patrzyła na mnie, to spoglądała na bombki, pierniczki i suszone pomarańcze, które zakładałam na choinkę...czułam, że ona naprawdę w tym uczestniczy, mimo skończonych 10 mcy...

    ja raczej z tych co to podejscie do chust mają pragmatyczno-estetyczne, ale wczoraj poczułam prawdziwą magię w kawałku szmaty...

    a tau dziękuje za ekspresowa przesyłkę poucha...gdyby nie to, pewnie raczej nie włożyłabym małej do tkanej, bo by mi się nie chciało podejrzewam
    Ostatnio edytowane przez truscaffka ; 25-12-2009 o 10:04 Powód: dopisek
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Tak u nas też maleńka spoglądała na wszystkie przygotowania z biodra mamy. Fajnie było wsztstko jej tłumaczyć, trochę była zaskoczona choinką, pożądała bombek, stoczyłyśmy bitwę na ręce o sopelka z brokatem-córcia wygrała i potem była cała w świecidełkach
    Zamotałam małą, a teść patrzył na mnie ze zdziwieniem, cóż to ja wyrabiam. Ale docenił to, że wnusia nie płakała, nie trzeba było na nią uważać na podłodze(raczkowanie w toku) nie mówiąc już o tym, że maleńka była po prostu szczęśliwa a to jest jednak widok bezcenny
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  3. #3
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Taaa...u nas bez chusty nic by się nie udało.Młody w plecaku obserwował cały cyrk z pitraszeniem.A choinka jest tylko dzięki chuście,bo jak zaczął pomagać z lampkami i bombkami,to wręcz trzeba go było w chustę spętać

  4. #4
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    a u nas chustowe zakupy w domu małą zajęła się teściowa więc miałam chustę "z głowy". Natomiast wczoraj przy rodzinnym obiedzie - 16 os. - mała była strasznie marudna, chyba nie pasowało jej to całe zamieszanie, więc posadziłam ją a biodrze w gwiazdkowym kakaowcu uspokoiła się momentalnie, nawet śmiała się do ciotek oczywiście wywołałam wielkie poruszenie i dyskusję na temat "jakie to fantastyczne...." SUPER
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  5. #5
    demona
    Guest

    Domyślnie

    U nas też cała rodzina blizsza i dalsza obejrzała Młodego w nowym kaszmirze i kurtce SK. Pardzo pozytywny był odzew. Same ochy i achy, jaki on spokojny i chyba mu dobrze

  6. #6
    Chustofanka Awatar ursus_arctos
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Vantaa, Finlandia
    Posty
    178

    Domyślnie

    przygotowania bez chusty to bylaby porazka az sie odwazylam na plecy mloda wrzucic, bo z przodu to jednak troche juz zaslania:



    mamusia ma bad hair day, pozniej sie uczesalam

    Doula
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  7. #7
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ursus_arctos Zobacz posta
    przygotowania bez chusty to bylaby porazka az sie odwazylam na plecy mloda wrzucic, bo z przodu to jednak troche juz zaslania:



    mamusia ma bad hair day, pozniej sie uczesalam
    Też bym chciała tak wyglądać przed uczesaniem.



  8. #8
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    E tam - nic nie widać, żeby z fryzura było coś nie halo natomiast wy wyglądacie super

    Cytat Zamieszczone przez ursus_arctos Zobacz posta
    przygotowania bez chusty to bylaby porazka az sie odwazylam na plecy mloda wrzucic, bo z przodu to jednak troche juz zaslania:



    mamusia ma bad hair day, pozniej sie uczesalam
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  9. #9
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    urus_arctos zgadzam się, że super wygladacie

    nam chusta w Święta życie uratowała, bo był taki kocioł i tyle nowych twarzy, że Młody tylko w chuście dawał radę drzemać. bidulek...
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



  10. #10
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Nas też uratował pouchyk, całe przygotowania do wigilijnej wieczerzy Mały przesiedział na moim biodrze. Ułatwienie dla mnie, atrakcja dla niego i fajnie jest rozkładać talerze i opowiadać Małemu co sie robi i co sie będzie działo.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    taaa, też tak miałam... w zeszłym roku....
    w tym na szczęście był przedszkole/żłobek, a na spacerze - Małgosia, chodź do chusty!!!!!!!! nie!!!!!!!!!!
    (jednak nie ma opcji spaceru bez szmaty i to długiej, bo nigdy nie wiadomo, które mi na plecy wlezie....)
    no i komentarz Teściowej, że muszę się od noszenia odzwyczaić, bo młoda ma 2 lata... grrr...
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  12. #12
    Chustofanka Awatar funkia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Śląsk Cieszyński
    Posty
    342

    Domyślnie

    a myśmy podreptali na wigilie do rodziców w naszym nowym MT
    i wracaliśmy w Boże Narodzenie rodzice byli zachwyceni, my też
    "Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro" (J.P.II)

    Kangurek (marzec 2009) i Tygrysiątko ( maj 2006)

    mój blog o zdrowej diecie www.dieta-surowa.blogspot.com

  13. #13
    Chustofanka Awatar JKG
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    miedziowy zakątek
    Posty
    377

    Domyślnie

    Chusta w czasie Świątecznych przygotowań i w ogóle w Święta to zbawienie
    A jeszcze z ząbkującym dzieciem i choinką na podłodze to tylko na plecach
    Małgorzatka 7 lipiec 2004
    Tomaszek 13 maja 2008


    Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka,
    byłoby ciemno i mroczno,
    ciemniej i mroczniej
    niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej -
    mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów.
    Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie."
    (Julian Ejsmon)

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ursus_arctos Zobacz posta
    przygotowania bez chusty to bylaby porazka az sie odwazylam na plecy mloda wrzucic, bo z przodu to jednak troche juz zaslania:



    mamusia ma bad hair day, pozniej sie uczesalam
    Super Wam, a jaka śliczną chustę macie

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Ursus ślicznie Wam, a szmatka jaka cudna

    Nam plecaczek też życie ułatwił

  16. #16
    Chustofanka Awatar ursus_arctos
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Vantaa, Finlandia
    Posty
    178

    Domyślnie

    oj, dzieki dziewczyny! wlasnie jestem w trakcie zapuszczania wlosow i ciagle mi cos nie lezy z ta czupryna

    Doula
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  17. #17
    ChustoTata Awatar Świrek
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Strzelin
    Posty
    56

    Domyślnie

    Smażenie ryb w wigilię odbyło się ze śpiącą niunią w chuście bo w niej spała a w łóżeczku ino wrzask. I ostatnio z racji anginy to duuużo po domu w chuście bo tak jakoś w miarę śpi a przed świętami to prawie cała noc w chuscie się odbyła (trochę masakra dla noszącego)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •