Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: M o pieluszkach wielorazowych - na wesoło;)

  1. #1
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie M o pieluszkach wielorazowych - na wesoło;)

    Z pieluszkami przygodę rozpoczęliśmy w tym miesiącu. M twierdzi, że zna temat (bo raz przeczytał o BG).
    Dzisiaj mówię mu o promocji otulaczy wełnianych, na to on : "Kochanie, ale w przyszłym tygodniu mają się skończyć mrozy".
    Odpadłam .

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Wolomin-city
    Posty
    2,635

    Domyślnie

    AAAA BOSKIE!!!!

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Wadowic
    Posty
    202

    Domyślnie

    Rewelacja wcale bym się nie zdziwiła jakby mój takie coś wymyślił
    Mama Anieli- 8 lipca 2007 i Antosi - 15 sierpnia 2009

  4. #4
    Chustofanka Awatar ekomummy
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    437

    Domyślnie

    Super . Strasznie się uśmiałam...........

    Jak zaczynaliśmy przygodę z pieluszkami wielorazowymi to mojego M pierwsze pytanie było:

    "A co z kupą"?

    Teraz sobie świetnie radzi. Jedyne pieluszki, które mu się mylą to formowanki szyte przez mamy z forum. Bo one wyglądają jak kieszonki i nie pamięta, że potrzebny jest otulacz
    Mama Adasia, 2007, Natalii 2009 i Lilianki 2014

    www.ekomaluch.pl
    www.wielorazowepieluszki.pl
    www.kidstyle.pl

  5. #5
    Chustofanka Awatar mama-japonka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Kudowa-Zdrój
    Posty
    382

    Domyślnie

    Rewelacja ale wstyd powiedzieć, ja bym też pewnie coś takiego powiedziała przed moją przygodą pieluszkową

  6. #6
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    A mój M. bardzo lubi zakładać Tusi formowankę micro dizzy z polarkiem w łapki i permanentnie nazywa ją "krówką", a ostatnio założył mikrofibrą przy pupie, a polarkiem z "krówką" na zewnątrz, bo "tak ładniej" i oczywiście bez otulacza

  7. #7
    Chustofanka Awatar AJ
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    396

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewinka Zobacz posta
    a ostatnio założył mikrofibrą przy pupie, a polarkiem z "krówką" na zewnątrz, bo "tak ładniej" i oczywiście bez otulacza
    Ja też tak zakładam I dziwiłam się, że tak dziwnie napy nabite A że nie tak powinno być to się dopiero ostatnio zorientowałam, ale jakoś już się do tych łapek na wierzchu przyzwyczaiłam
    A. mama J. (13.12.2008) i T. (15.11.2010)

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Żary
    Posty
    493

    Domyślnie

    Mój M , gdy zobaczył Bąka w wielorazówkach stwierdził,że ma strasznie dużą pupę jak murzynki

  9. #9
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AJ Zobacz posta
    I dziwiłam się, że tak dziwnie napy nabite

    Hahaha A mój M się pieklił, że nie może założyć, bo jakieś dziwne te napki. Nie wiedziałam, o co mu chodzi - dopiero teraz zrozumiałam, że mu nie pasowało, bo właśnie zakładał na złą stronę.

    No ale teraz oboje nazywamy tę pieluszkę "krówką".

  10. #10
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    A jeszcze jedno zabawne określenie mojego M mi się przypomniało. Na JBD mówi Jedna Mała Biała Doskonała (chyba mu się kojarzy z "małą czarną").
    I to zawsze tak mówi, a ja zawsze mam polewkę, nawet teraz

  11. #11
    Chustonówka Awatar mamaG
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Siedlce
    Posty
    47

    Domyślnie

    Moja Gabi jeszcze kilkanaście tygodni temu nazywała pieluszki "pupkami".
    Na pytanie co to (pokazując pieluszkę wielorazową)? odpowiadała "pupka", a gdzie się zakłada pieluszkę? na pupkę . Teraz mówi już prawie wyraźnie... pieluszka.
    Miałyśmy małe problemy z wpadkami - bo już była prawie odpieluchowana, ale rzadko wołała, raczej ja pamiętałam. Dopiero jak założyłam jej jednorazówkę na podróż ( pierwszy raz od wielu miesięcy), mówiąc że to takie specjalne majteczki ( nie chciałam zakładać pieluszki wielorazowej, żeby jej w głowie nie mieszać) zaczęła wołać. Wytrwała 7 godzin w podróży z różnymi atrakcjami . I tak na ironię jednorazowe przyczyniły się do odpieluchowania.

  12. #12
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Kupiłam ostatnio na bazarku formowankę bambusową Yetty. Jest śliczna i bardzo się nią cieszyłam, więc pokazuję mężowi, że patrz, jaka fajna, a on położył ją sobie na ramieniu, pogłaskał, przytulił twarz, a potem wziął i powiedział tonem eksperta: bardzo porządnie, starannie wykonana, estetyczna, fajny mięsisty polar; no śliczna ta pieluszka
    Stwierdziłam, że mógłby pisać recenzje w naszym dziale z recenzjami pieluszek

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar pomidore
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    3,357

    Domyślnie

    My na wielo od 24h.

    M. miał wczoraj krótki instruktaż, pierwsze pytanie oczywiscie: "a z kupą?".

    Popatrzył, pomacał i stwierdził, że te pieluchy są takie ładne i w zw. czym mam jej "spodenek nie zakładać tylko może takie getry czy coś??"

    Mądrala , że ja na to nie wpadłam
    M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016

  14. #14
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    Córka czasem przynosi mi pieluchy dla Młodego. Ostatnio poprosiłam ją o przyniesienie pieluszki materiałowej. Przychodzi z jednorazówka i mówi "przyniosłam taką normalną"

  15. #15
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Szykujemy się do wyjazdu w góry, gdzie pralki nie będzie.
    Pytam męża:
    Ja - Bierzemy wielo?
    Mąż tonem pełnym oczywistości - Tylko.
    Ja
    Mąż chwila refleksji - Aaaa, tam pralki nie będzie. Biedna Tusia! będzie musiała jednorazówki nosić
    No uśmiałam się, a mąż dalej: No ale może uda się ze dwa razy coś w ręku, no żeby chociaż trochę miała normalności.

    No uwielbiam tego faceta

  16. #16
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    60

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annya Zobacz posta
    Z pieluszkami przygodę rozpoczęliśmy w tym miesiącu. M twierdzi, że zna temat (bo raz przeczytał o BG).
    Dzisiaj mówię mu o promocji otulaczy wełnianych, na to on : "Kochanie, ale w przyszłym tygodniu mają się skończyć mrozy".
    Buhahaha Tego mi było trzeba na poprawę humoru dziś

  17. #17
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    mój M. nakłada Zosi różową IB i gada:
    "tę pieluszkę to lubię, taka seksi jest"

  18. #18
    Chustofanka Awatar maminkastasinka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała, sercem - krakowianka
    Posty
    261

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annya Zobacz posta
    Z pieluszkami przygodę rozpoczęliśmy w tym miesiącu. M twierdzi, że zna temat (bo raz przeczytał o BG).
    Dzisiaj mówię mu o promocji otulaczy wełnianych, na to on : "Kochanie, ale w przyszłym tygodniu mają się skończyć mrozy".
    Odpadłam .
    Uśmiałam się tak jak już dawno się nie śmiałam Mąż ewinki tez jest nieprzeciętny.
    Mój otulacze i AIO lub kieszonki myli ze sobą. Raz gdy przewijał Stasia ja patrzę i dziwie się czemu on ma tą pupkę taką ooooggggrrrooooommmmmnnnnnąąąą. Okazało się, że M wpakował w AIO jeszcze tetrę w prostokąt
    Mama Stasia (28 II 2009) i Franka (7 III 2011) i Łusi (22 VI 2013) i Józia (15 VIII 2015)
    Mój blog: "Ania tworzy" - zapraszam!!!

  19. #19
    Chustomanka Awatar Wlaszczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,386

    Domyślnie

    A mój mąż na IB założył otulacz. To naprawdę nie przemoknie? Z micro dizzy też mieliśmy takie same jak wy perypetie... Ale najlepsze było jak na jednorazówkę próbował włożyć z rozpędu otulacz.

  20. #20
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    hihi, ale sie mi pyszczydlo usmialo na Wasze opowiesci

    u nas P jest fanem pieluch - jak ja...pieluchujemy gdzies od miesiaca...
    choc P sie wkurza czasem, jak ja mowie: patrz, jaki piekny wzorek/fason...!!!

    i uznal ostatnio, ze moze poprosi jedna z dziewczyn szyjacych o pieluche dla niego - bo tyle o nich mowie i tak mnie kreca, ze moze to urozmaici nasze zycie malzenskie...hahahhaa!!!
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •