Nie wiem za bardzo gdzie wpisać się z tym wątkiem. Od początków jesieni oglądam kurteczki, czytam wątki o kurtkach i nadal nie wiem: w którą kurtkę zapakuję się sama z dzieckiem na plecach. Starszak nie umie pomóc, bo za mały. Dzięki uprzejmości Bushido testowałam SK, ale niestety na kilka prób ani razu nie udało mi się ubrać tak, że mogłabym wyjść na dwór.
Młody preferuje rączki na zewnątrz i najczęściej od razu przekładał je przez kurtkę zanim zdążyłam ściągnąć.
Czy ktoś ma dla mnie pocieszenie, że jednak dam radę? Męczy mnie to zimowe noszenie. Z przodu nie daję rady i uskuteczniamy nosidełko na kurtkę. Ale czasami (zwłaszcza popołudniami mamy takie tylko noszone spacery i kurtka byłaby jak znalazł).
Mile widziane zdjęcia plecaczków w kurce w wątku zdjęciowym
A tutaj poproszę o porady![]()