jeden z mądrzejszych ortopedów w warszawie stwierdził, że noszenie w chustach jest jak najbardziej ok. o ile z bioderkami jest ok.
pozwolił amelkę nosić w chuście (ma zdrowe, dobrze wykształcone panewki), uśmiechając się pod nosem: przywędrowała i do nas ta moda.

nie wiem. może chustowanie to rzeczywiście JUŻ moda, choć bardziej chyba w naszych warunkach, filozofia, idea, a do tego wszystkiego wygodny, poręczny (raczej: na_plecny i przy_brzuszno_pierśny) środek transportowania dzieci.