nowe Pieluszki Formowane Tetro - recenzje

[emmaline]

heh, ja pasek sumo znalazlam w moim stosiku gumek do wlosow!
taka welurkiem obszyta. rozciagnieta, idealnie pasuje

[aliona]

tak czytam sobie te recenzje tetro i zastanawiam się jak to możliwe, że moja wcale nie zesztywniała
mimo twardej wody!
nie jest wprawdzie tak miękka jak przed pierwszym praniem
(była jak puszek ), ale nie mogę powiedzieć żeby była twarda.
jest naprawdę bardzo przytulaśna

i chciałam jeszcze dodać, że bardzo odciska się ta gumeczka wszyta z tyłu w pasie. nie jestem w stanie tak zawiązać pieluszki żeby siedziała odpowiednio pewnie na pupie i gumka się nie odciskała
(na moim dziecięciu zwykle odciskają się gumeczki wielorazówek, ale w tetro wybitnie)

[luandzia]

moja raz prana wiec o sztywnosci jeszcze nie moge napisac ale zalozylam mojej starszej corce niby odpieluchowanej ale teraz przezywa etap zazdrosci i zdarza jej sie posikac ze zlosci...
na szczescie miala tetro bez otulacza i ...rajstopki byly suche a ma prawie 2,5 roku wiec wielki plus
kolor bardzo ladny zakladanie wymaga troche wprawy ale to jest do opanowania

[moniaaa]

co do moich doświadczeń Kolorki super, co do sztywnięcia to hmm niekoniecznie, jak się nimi jak wyschnie troszke porusza na boki to miękną, używam raczej rzadko póki co, chociaż leżą i wyglądają wspaniale
ale myślę że wiosną jak pogoda będzie ładniejsza to juz na pupce będą dużo częściej
na noc wkłądam dodatkową wkłądkę i jest spoko

Polecam!! przede wszystkim dla dzieci juz poruszających się

[yetta]

Pieluszka bardzo fajna, piękne kolorki, bardzo dobrej jakości flanelka, fajne rozwiązanie z troczkami, ładnie chłonie, jak na flanelkę i mokra flanelka od skóry nie przeszkadza dziecku.
Niestety nie dla nas. Poza tym pieluszka zawiązana i wywinięta z przodu robi się taka twarda i sztywna na brzuszku.
Krój jak dla nas zbyt wąziutki. Wolimy szersze.
No i gumki dość mocno odciskały się na brzuszku.

[NiLLi]

Ja też używam Tetro Synek ma trochę ponad 7 m-cy. Lubię je, bo są bardzo zgrabne i z otulaczem Flip pupa nie wygląda na wielką. Ubieram je tylko w domu. Więcej niż 1-2 siku nie wytrzyma, więc trzeba często zmieniać pieluszkę, ale to nie jest wielki problem.
Kolorki faktycznie przesłodkie. Zawiązywanie nie sprawia problemów.

Niestety synkowi też się odciska z tyłu gumka.

Co do sztywności. Mam 4 kolory. Ten żółty (lemon...) pozostał milusi i mięciusi. Najtwardsze zrobiły się niebieskie. Nie wiem z czego to wynika. Może flanela trochę inna. Po rozciągnięciu trochę miękną, ale te żółte nie dość, że po praniu pozostają miękkie, to materiał też pozostał milusi. A w niebieskie całe jakieś takie sztywne.

[NiLLi]

Hehe... teraz sprawdziłam, nie żółta pieluszka, tylko ta zielonkawa, ale chyba wiadomo, o którą chodzi