ja też uwielbiam girasole głównie za kolory i miękkość - najpierw miałam płatki dzikiej róży, teraz mam wiosenną łąkę i extra virgin, ale jeszcze mi mało i raczej jakiegoś girasolka jeszcze prędzej czy później przygarnę.

edit. acha, i jeszcze mam kółkową z nadmorskiego tataraka - to jest dopiero cudo