MT odleciał, czas na recenzję
- wygląda bajecznie! dużo ładniej w rzeczywistości niż na zdjęciach.
majstersztyk wykonania, piękne aplikacje.
- bardzo fajny delikatny, mięciuchny w dotyku sztruksik, lekko śliski ale nie za bardzo. ja w ogóle nie lubię sztruksu jako takiego, ale ten mnie urzekł.
nie wiem tylko czy nie będzie się szybko wycierał.
-z przodu nosiło mi się genialnie! dużo wygodniej niż w chuście. z resztą ja już dawno z przodu w chuście nie noszę, ale dzieć akurat miał zły humor przed snem i potrzebował przytulanka brzuś do brzusiano i było bombastycznie! tak mi się pięknie ułożył i zasnął, że ach. noszeniem z przodu w tym mietku jestem zachwycona! cudownie otula i idealnie układa sie na dziecku.
- no to żeby nie było za wesoło, to na plecach noszenie mi nie wyszło za bardzo, ale zdecydowanie przez moją nieumiejętność poprawnego wiązania na plecach
(mam bardzo mało doświadczenia z mt).
miałam wrażenie, że panel jest za wąski dla nas (ale raczej nie, skoro z przodu było ok), jakoś nie mogłam umieścić młodego tak żeby panel ładnie okrywał boczki i był od kolanka do kolanka.
niby przy takim dużym dzieciu (rok i 8 miechów) to już nie jest istotne, ale ja lubię jak jest od kolanka do kolanka. zapomniałam zmierzyć panel. tak z czystej ciekawości żeby wiedzieć.
jednak wiązanie na plecach lepiej mi wychodzi w chuście, w mt nie mogłam tak ładnie przykleić do siebie dziecia.
- szerokość pasów idealna! ja jestem osobnikiem drobnym i wąskoramiennymte pasy były jak dla mnie stworzone.
podsumowując, bardzo fajny mt, żałuję, że nie mogłam dłużej go pomęczyć i potrenować wiązania na plecach, pewnie w końcu bym się naumiała.
bardzo chciałabym mieć go na własność.




Odpowiedz z cytatem