Franek u taty na plecach w MT- coś nie tak tylko nie wiem co, oceńcie.

[yanettee]

No prawie, to jest jakieś 20 km od Krakowa- w Czernichowie czyli tam gdzie mieszkam. To jest kierunek Kryspinów, Liszki, nie wiem czy ci coś to mówi

tak,dużo mi to mówi, znam te rejony,
ale to kawałek drogi ode mnie
ja po drugiej stronie Krakowa za Nową Hutą.

[carolina01]

OT: Czesio nieziemski

Dzięki, a w zasadzie dziękuje mój małż, bo to jego strona

Super Czesio, a czy wózek to Mutsy?

Tak dokładnie Mutsy 4rider- bardzo fajny, dość drogi ale idealny. Normalnie niezła jesteś, że po takim skrawku poznałaś.

tak,dużo mi to mówi, znam te rejony,
ale to kawałek drogi ode mnie
ja po drugiej stronie Krakowa za Nową Hutą.

To rzeczywiście druga strona Krakowa.

[lalika]

Mnie sie wydaje, ze u mezczyzn na plecach dzieci zawsze maja bardziej rozkraczone nogi, niz u kobiet, bo mezczyzni nie maja wciecia w talii i tacy sa "klocowaci" w ogole. Bary szerokie, to dziecko cale takie przyplaszczone jest i wszystko ma szerzej. Moze macie inne spostrzezenia?

[pszczoła]

Mnie sie wydaje, ze u mezczyzn na plecach dzieci zawsze maja bardziej rozkraczone nogi, niz u kobiet, bo mezczyzni nie maja wciecia w talii i tacy sa "klocowaci" w ogole. Bary szerokie, to dziecko cale takie przyplaszczone jest i wszystko ma szerzej. Moze macie inne spostrzezenia?

Identyczne