Do tej pory - welniana grecja Natibaby - chusta w ktorej nosilam non stop. We wczesnym niemowlectwie - elastyk Gabi. I po domu, do pracy, do ukojenia i na wyjscia z domu.
Teraz i grecja i ergo ONO, a ostatnio, wieczorami i w nocy pouch chusta.pl. Mala ząbkuje, nie chce spać inaczej jak w chuście, a w za-dużego poucha mi ją najłatwiej ulożyć w pozycji kołyski.
Chyba nie mam "odświętnej" chusty jeszcze (jeszcze, bo myślę o kaszmirze ), mam za to chusty, których prawie nie uzywam.