Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: pierwsze plecaczkowe próby - oceńcie i poradźcie

  1. #1
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie pierwsze plecaczkowe próby - oceńcie i poradźcie

    szanowne grono! dziś stwierdziłam, że dojrzałam do pierwszej plecaczkowej próby największy stres to włożenie małej na plery, o dziwo nie było jednak aż tak źle (może dlatego że była w szoku, co znów ta matka wariatka wymyśliła)
    zastanawiam się czy młoda nie powinna być trochę wyżej zawiązana - tylko jak to zrobić, zeby była wyżej?? no i chyba trochę za słabo dociągnęłam górne krawędzie, bo mi się mała trochę odchylała, co widać na zdjęciach... miałam wrażenie, ze chestbelt ciągnęło mi do góry i stąd te luzy na krawędziach (ale może tylko mi się wydawało )

    generalnie mnie było bardzo wygodnie, a mała nie protestowała bardziej niż przy innych wiązaniach z przodu (bo zwykle trochę protestuje przy motaniu) więc myślę, że próba pomyślna, a każda następna będzie lepsza (powiedzcie że tak, please)

    a oto foty (znów z komóry, bo mama znów podprowadziła mi aparat - muszę jej zabrać klucze do mieszkania)




    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Neverendingstory!! Podziwiam Twoje samozaparcie i pęd do nauki, serio
    Zwłaszcza, że plecak Hanti łatwy nie jest (albo ja tępa)

    Moim zdaniem ładnie, tylko trochę wyżej, jak sama zauważyłaś, i mocniej dociągnąć (przy dociąganiu nie pochylaj się, a wręcz trochę odchyl. Dziecko wtedy przylgnie Ci mocniej do pleców i da się elegancko dociągnąć).

    Jak zrobić wyżej? Ja podskakuję delikatnie podrzucając sobie małą na plecach. Ale nie wiem, czy to dobra metoda przy twoim maluszku (moja ma już 15 m-cy).


    Powodzenia!
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Dzisiaj taka pogoda
    Ja też wsadziłam małą pierwszy raz w plecaczek.
    zarzucanie chyba nie dla mnie- byłam cała w nerwach, potem ćwiczyłam z fotela.

    Podpinam sie pod pytanie jak dociągnąć górę i środek skutecznie?
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    super! musisz mocniej dociągnąć pas poziomy zanim zaczniesz wiązać poły - może spróbuj od zwykłego plecaka z krzyżem z chestbeltem - łatwiej dociągnąć

    jeżeli chodzi o wysokość, to w tym rodzaju plecaka dziecie jest właśnie na takiej wysokości jak u ciebie - w prostym plecaku jest dużo wyzej

  5. #5
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny za podpowiedzi

    no to teraz wyszło nam tak:





    i co wy na to??
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  6. #6
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    super
    poły dociągaj każdą z osobna (najpierw przekładasz jedną i dociągasz jedną potem drugą). dociąga się bardzo podobnie jak w 2x (zbierasz ściągasz , zbierasz ściągasz itp), ruszanie ramieniem podczas dociągania pomaga.
    na koniec wiązania popraw zawsze nóżki.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga Zobacz posta
    jeżeli chodzi o wysokość, to w tym rodzaju plecaka dziecie jest właśnie na takiej wysokości jak u ciebie - w prostym plecaku jest dużo wyzej
    No patrz, mądrego posłuchac
    A ja myślałam, ze wysokość jest uniwersalna zawsze
    Aga, a od czego to zależy?
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  8. #8
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    od pasa poziomego - wyzej niz pod pachy go nie wlozysz
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin Zobacz posta
    od pasa poziomego - wyzej niz pod pachy go nie wlozysz

    No fakt. To dobrze, bo już zaczęłam się zastanawiać, czy aby dobrze dziecię sobie na plecach montuje
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  10. #10
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    nowy dzień - nowe wiązanie

    dziś spróbowałyśmy prostego plecaka - z tego względu, że dzieć wyżej siedzi i może sobie więcej pooglądać. ale było tak sobie
    mam takie spostrzeżenia:
    1. bardzo trudno było mi dociągnąć. Robiłam to tak: po wsadzeniu małej na plery i opuszczeniu do odpowiedniej wysokości włożyłam poły miedzy kolana i ułożyłam materiał pod pupą (robiłam to w pozycji pochylonej do przodu). no i potem złapałam obiema rękami poły, żeby podociągać, a wtedy mała prostuje nóżki i dupa - cały materiał spod pupola wyjeżdża. Musiałam dociągać jedną ręką, pomagając sobie kolanami, a drugą podtrzymywać materiał pod pupą (normalnie trzecia ręka by się przydała). efekt taki jak na zdjęciach - niby mała nie odstawała mi od pleców jak się odchylałam do tyłu, ale materiał nie otula dokładnie, nie da się ukryć.
    2. dociągnięcie - jak już małą rozmotałam to zauważyłam, że miała czerwoną skórkę na szyjce, czyli górna krawędź była mocno dociągnięta (za bardzo?), natomiast na zdjęciach widać luzy na pleckach... może macie jakiś patent na dociąganie prostego plecaczka?
    3. normalnie było mi niewygodnie gniotły mnie kolanka małej... jak sobie z tym poradzić?

    wrażenia mam takie że plecak z krzyżem dużo wygodniejszy i łatwiejszy w motaniu, tyle że mała niewiele widzi...

    zobaczcie same i poradźcie



    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  11. #11
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    brawo!

    kolejny bedzie lepszy, a ten jest bardzo fajny, tylko sama zauwazylas, ze pewne rzeczy nalezy dopracowac - ale na wszystko czasu trzeba po prostu.

    Dociągając chustę nie ciągnij za cały pas chusty – wtedy materiał może „wyjechać“ spod pupy dziecka – dociągaj fragment po fragmencie zaczynając od górnej części, teg co siedzie pod pupa nie dociagaj nawet wcale.
    jak przekaldasz pas pod pupa (najpierw jeden potem deugi) pilnuj, zeby biegl on po materiale.

    warto pamiętać o zachowaniu prostych plecaców podczas wiązania
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  12. #12
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    dzięki za pomoc idzie nam chyba coraz lepiej, a co najważniejsze młoda coraz mniej się rzuca przy motaniu - a nie łatwo przy takim wrzaskunie podociągać dobrze... mam jeszcze takie 2 pytanka:
    1. czy jak się odchylam do tyłu i dzieć jest cały czas przyklejony (nie odstaje), i jeśli przy przechylaniu na boki też nie lata, tzn. że mogę przyjąć że jest dobrze podociągane??
    2. mała kładzie mi łapki na ramionach zamiast trzymać je przy sobie (jakby wsuwała je pod połu chusty które idą na ramionach) co widać na zdjęciach. czy jest to jakiś problem i powinnam jakoś poprawiać jej te łapki (ale nie wiem jak bym miała to zrobić) czy olać??

    generalnie jest nam już wygodnie w prostym plecaczku i nawet udało mi się dziś poodkurzać

    a oto dokumentacja zdjęciowa:



    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  13. #13
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    dziewczyny ćwiczą plecaczki i mnie mobilizują do dalszej pracy!!

    dziś było tak:






    pytania mam takie jak w poście wyżej (może ktoś odpowie) a tak w ogóle to już ostatni raz was męczę plecaczkiem prostym bo w sumie już wiem o co kaman - tylko trzeba poćwiczyć
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  14. #14
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    motałaś małą na plecach jak miała 3,5 miesiąca? tzn że powinnam juz psychicznie się nastawiać na to...

    o matko

    gratuluje samozaparcia

  15. #15
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    heh, tu na forum są takie co kilkutygodniowe maleństwa na plecy wrzucały - to jest dopiero wyczyn!! a do wrzucania na plery dojrzewasz, jak mieszkanie zamienia się w chlew a dzieć ma kryzys czwartego miesiąca
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •