Cytat Zamieszczone przez lola_22 Zobacz posta
pytanie dotyczylo typu nosidła a dyskusja zmierza ku nieodpowiedzialnosci doradców i morepig zaczyna sie tłumaczyc...
wybaczcie, że jeszcze się wypowiem.
pytanie morepig nie było o "nosidło dla dwulatka" tylko o "nosidło dla dwulatka z mpd" a to jest różnica.

po pierwsze wydaje mi się, że doradcy skomplikowane przypadki powinni konsultować jednak poza forum ogólnym albo precyzyjniej opisywać, choć to tak naprawde niewiele zmienia - może jestem i przewrażliwiona ale wyobraziłam sobie matkę chorego dziecka wybiórczo łapiącą informację z takiego wątku jak ten i pakującą dziecko w pierwszą lepszą mandukę czy w tańszej wersji w ergo-infanta bez konsultacji. serio. to jest słowo pisane, forum ogólnodostepne a świadomość w narodzie różna w zakresie noszenia. takiej matce może po prostu zabraknąć wyobraźni. i tak, zakładam tę mniej optymistyczną wersję od tej, że noszenie nie może mieć negatywnych konsekwensji i że każdy rodzić ma wysoko rozwiniętą intuicję w tym zakresie.

po drugie, jakiej odpowiedzi na pytanie wyjściowe można się było spodziewać na forum? albo mamy z doświadczeniem odpowiedzą podobnie jak hanti, że doradzić się faktycznie nie da przez net albo będzie to zgadywanka i domniemywanie, co by dziecku pomogło a co zaszkodziło - czyli dyskusja bez sensu nieco.

moim zdaniem, morepig, powinnaś była przynajmniej dopisać w pierwszym a nie ostatnim poście, że pomysły na sposób noszenia tego dziecka będą przekonsultowane z terapeutą lub po prostu spytać o możliwości noszenia zdrowego dwulatka i te omówić z terapeutą pod kątem konkretnego przypadku dziecka z mpd.

piszę to, bo nie chciałabym, żeby w świat poszło info, że mamy chustowe z forum przez net doradzają w czym nosić niepełnosprawne dziecko.