Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Krostki wewnątrz pipuszki :-( JEDNAK SYNECHIA!

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar witbor
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,055

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta
    witbor, myslisz? Tak długo się ciągnie, z nawrotami?
    Grzybica ma niestety skłonności do nawrotów.
    A nie masz możliwości dorwać jakiegoś pediatry, tudzież dermatologa, żeby to potwierdzić?
    Wanda, mama Zofii, Malwiny, Mai, Franka, Antka, Marysi i Józefka oraz Anieli (6tc) i Szymona (17tc)

  2. #2
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Zarejestrowałam Polę do przychodni, ale panie mnie ostrzegły, że przychodnia "zakażona" i że one same by się bały z dzieckiem przyjść, jak zdrowe.

    Nie wiem, nie wiem, co robić. Wyleczyć clotrimazolem, zrobić posiew znów, czy co?
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  3. #3
    Chusteryczka Awatar witbor
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,055

    Domyślnie

    No, to rzeczywiście lepiej nie idź do przychodni może...
    Ja bym posmarowała Clotrimazolem, jeśli to grzybica, to dość szybko zejdzie, tyle, że może znowu przy byle okazji się odnowić. A posiewu z moczu nigdy nie robiłam, więc nie pomogę, jednak nie wiem czy nie lepiej pobrać wymaz z pochwy, bo w samym moczu tego grzyba może nie być za dużo, a wymaz jednak jest pobierany z zewnątrz, czyli dokładnie z miejsca zakażonego Ale mówię: nie mam doświadczenia w tym względzie, więc lepiej, jakby się jakieś doświadczone mamy wypowiedziały
    Ale na pewno trzeba dziecku pupę wietrzyć, suszyć, pieluchę zakładać tylko, gdy jest to konieczne, bo grzyby lubią wilgoć i ciepełko.
    Ostatnio edytowane przez witbor ; 30-11-2009 o 11:18
    Wanda, mama Zofii, Malwiny, Mai, Franka, Antka, Marysi i Józefka oraz Anieli (6tc) i Szymona (17tc)

  4. #4
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Mam jeszcze pimafucort (jak Pola miała 1 miesiąc, to lekarka dała na jej odparzenie-alergię na pieluchy jedno)

    Pola chodzi w bawełnianych majtkach z tetrą i..fakt - na weekend miała tylko pieluszki-kieszonki! I to się stało w 1 dzień!
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  5. #5
    Chustonoszka Awatar gann
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    U nas takie akcje są po proszku niestety. Normalnie piorę pieluchy i ciuchy w orzechach i ostatnio coś mnie podkusiło. Jedno pranie w Jelpie (z podwójnym płukaniem) i od razu krosty . Obecnie żeby zużyć resztę Jelpa, dosypuję go do prania dywaników łazienkowych. A na krosty pomaga (u nas) kąpiel w krochmalu, no i niestety Zyrtec przez kilka dni. Kiedyś mieliśmy ostre akcje azs'owe, więc teraz reaguję na każde złego początki.
    Wcześniej jako GANARA..

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Koire, a czym przemywasz pupę na co dzień, oprócz wody oczywiście?
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  7. #7
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Hippem, ale on mi się ostatnio skończył. Teraz było szare mydlo JELEŃ.

    Na NIVEA ma uczulenie...Kąpałam w krochmalu, dzisiaj też jej dosypie.

    Zasmarujemy Pimafukortem albo clotrimazolem (na razie ma jeszcze robioną maść z vit. A).

    Najgorsze jest to, że te krosty tak cyklicznie wyskakują i wygladają okropnie
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •