kilolek tak jak espejo radze ci najpierw kieszonke opanowac, bo 2x to tylko na zdjeciach tak łatwo wyglada W rzeczywistosci to jedno z najtrudniejszych wiazan, ktore i bardzo doswiadczonym chustonoszkom czasem nie wychodza. Kieszonka łatwiejsza i stabilniejsza dla takiego maluszka jak twoj.

W odpowiedzi na Twoje pytania:
1. Jak odslonieta. Nie moze byc luzno.
2. To co on sam robi z łapkami jest prawidlowe. Tak powinno byc. Jesli sie odpycha to znaczy, ze slabo dociagniete. Jesli nie trzyma glowki to rada na to, zeby nie wypadala glowka przez V to wiazanie kieszonka
3. Wiekszosc dzieci nie lubi miec zakrytej glowki kiedy nie spi, wiec normalka.
4. Denerwujesz sie i slabo dociagasz. Te dwie rzeczy najprawdopodobniej wywoluja niepokój u maluszka.

BTW gdzie mieszkasz? Na pewno w Twojej okolicy jest ktos, kto moglby ci pomoc z wiazniem

Bedzie lepiej - praktyka czyni mistrza