Ja używam. Czasem dodaję do płukania prania (piorę w orzechach), czasem do wiadra z brudnymi pieluchami. Zdarza mi się dodać do kąpieli - dobre przy infekcjach grzybiczych itp. Kiedyś też dodawałam do szamponu dla małża - działa przeciwłupieżowo i przywraca równowagę skórze głowy. Kupowałam w zwykłej aptece.