-
Chustoguru
Cobro, pojechałaś po JustNik, a w mojej ocenie ma rację.
Ja niestety/stety miałam w rękach ten materiał. Chustą tego bym nie nazwała, chyba że za chustę uważamy wszystko to, co jest materiałem, w który możemy zamotać dziecko.
Materiał kompletnie nie współpracuje-ot zwykła pościelówka, kolory jednostronne. Zamotałam lalkę terningową-4.6 kg i po ok 5 minutach odczuwałam dyskomfort na ramionach.
Zdarzyło się, że na początku gdy rodzice trafiali na warsztaty, od razu chcieli mieć chustę. Obawiając się, że może chustowanie nie jest dla nich, kupowali to dziadostwo na alledrogo. Teraz proponuję wstrzymanie się z dokonaniem zakupu przed warsztatem. Mam zawsze kilkananście chust, które mogą macać, wiązać, oglądać. Gdybym ja (moja subiektywna opinia) rozpoczęła od chusty AllMelle, z całą pewnością zatrzymałabym się na etapie chustonówki i to w tym momemncie byłaby już historia.
Ja zdecydowanie odradzam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum