Pokaż wyniki od 1 do 20 z 196

Wątek: Al Melle

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka Awatar Almelle
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    62

    Talking

    Witam serdecznie miłe panie (i panów, jeśli takowi tu też są),

    w końcu zawitałam na to forum i czuję się niejako wywołana do tablicy krytycznymi wypowiedziami forumowiczek.
    Wiem, że każdy ma prawo do własnego zdania i, że nie zawsze to zdanie musi być zgodne z ogólną tendencją widoczną na forum.
    Z jednej strony bardzo mnie cieszy fakt, że pisze się o naszych chustach a z drugiej strony jest mi smutno, że w większości wypowiadają się osoby, które nigdy naszych chust nie miały w rękach.

    W zasadzie nie wiem, czy ten post nie powinien znaleźć się w dziale Reklama czy innym podobnym, ale skoro wątek jest tutaj, to tutaj się do niego ustosunkuję.

    Piszecie, że chusty firmy AlMelle to tzw. "samoróbki" wrzucając je "do jednego wora" ze wszystkimi chustami szytymi przez każdą, dowolną mamę. Ale nasze chusty nie są szyte na stole kuchennym między kluskami a konfiturą, nie są szyte z pościeli, którą podarowała nam ciocia. Są szyte w firmie przez osoby posiadające wiedzę i doświadczenie, z materiałów posiadających certyfikaty i atesty.
    Używamy różnych materiałów, które posiadają charakterystyczne dla siebie właściwości. W zasadzie większość z potencjalnych klientów może coś dla siebie znaleźć.

    Każda z waszych uwag jest dla mnie cenna - pomagacie nam poprawiać i rozwijać firmę w dobrym kierunku. Dzięki waszym uwagom i pomysłom z pewnością nasze produkty będą coraz lepsze a co za tym idzie, to klienci będą bardziej zadowoleni.

    Jednym z głównych zarzutów jest ten, że nasze chusty nie są szyte ze skośnokrzyżowego materiału. Celowo nie szyjemy z niego naszych chust. Pomijając fakt, że jest znacznie droższy niż inne sploty , wcale nie musi być znacznie lepszy niż np. żakard. Jak wam przecież dobrze wiadomo, najbardziej uznane i lubiane na tym forum firmy też nie używają tylko tego splotu. Natibaby i ich diamenty, Didymos i jego indio, 80% (tak "na oko licząc na Straganie) chust kółkowych... W zasadzie większość firm (no może poza Hoppedizem) ma w swojej ofercie chusty z innych splotów niż skośnokrzyżowe i są one bardzo chwalone przez chustomamy.

    [...]

    Dodatkowo chciałabym zauważyć, że nie każdy kolekcjonuje chusty i nie każdego stać na chustę nawet za 100 zł, dlatego myślę, że nasze chusty trafiają w taką właśnie niszę.
    Skądinąd odnoszę czasami wrażenie, że z niektórymi chustomamami jest trochę tak, że chwalić się wydaniem 50 zł nie bardzo jest sens ale tym, ze się kupiło pawie za 1000 to już tak, bo to świadczy o statusie materialnym, stąd ich takie a nie inne nastawienie do tańszych chust.


    Uff, troszkę się napisałam ale mam nadzieję, że teraz łatwiej nam będzie o porozumienie i wspólne działanie.
    Ostatnio edytowane przez Meta ; 23-05-2010 o 09:10 Powód: proszę się zapoznać z regulaminem forum - w szczególności z regulaminem działu Reklama

  2. #2
    Chusteryczka Awatar aurora
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    2,180

    Domyślnie

    To ja na szybko.

    Po pierwsze, czekałam na ujawnienie

    Po drugie, miałam wczoraj w rękach chustę Almelle. Jeden tata przyniósł ją na spotkanie (warsztaty), obejrzał te chusty, które były prezentowane i powiedział: "widzę, że chusta, którą kupiłem, jest zła". Miał tę chustę w kolorowe paski, z materiału, z którego Tetro szyje też swoje pieluszki. To, co miałam w ręku, nadawało się może na prześcieradło, ale przecież w prześcieradle też można nosić, jak się dobrze dociągnie Zaznaczę jeszcze, że spotkanie było prowadzone przez doradcę, a nie przestawiciela konkretnej firmy.

    Po trzecie, gdyby wydane 50 zł na Waszą chustę było dobrze wydanymi 50 zł, uwierz mi, dziewczyny chwaliłyby się tym na prawo i lewo. Czasem jednak drożej znaczy lepiej. To tak jakby kupić malucha zamiast Mercedesa i narzekać, że komfort jazdy nie ten, nie wspominając o bezpieczeństwie.
    Kiedy dzieci są małe, daj im korzenie, a kiedy są duże, daj im skrzydła.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Małam ostatnio mozliwość wiązania twojej chusty na warsztatach .Kolory sympatyczne , wesołe, pozytywne , ładne podszyte i ........tyle
    Materiał bardziej nadaje sie na pościel niż na chustę

    Dziewczyna która ją kupiła również zauważyła wielką róznice w nośności, dociąganiu miedzy twoją chustą której jesteś producentką a chustą innych firm ( ne samoróbki)ale oczywiście mozna nosić w czym sie komu podoba .
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aurora Zobacz posta
    To ja na szybko.

    Po pierwsze, czekałam na ujawnienie

    Po drugie, miałam wczoraj w rękach chustę Almelle. Jeden tata przyniósł ją na spotkanie (warsztaty), obejrzał te chusty, które były prezentowane i powiedział: "widzę, że chusta, którą kupiłem, jest zła". Miał tę chustę w kolorowe paski, z materiału, z którego Tetro szyje też swoje pieluszki. To, co miałam w ręku, nadawało się może na prześcieradło, ale przecież w prześcieradle też można nosić, jak się dobrze dociągnie Zaznaczę jeszcze, że spotkanie było prowadzone przez doradcę, a nie przestawiciela konkretnej firmy.

    Po trzecie, gdyby wydane 50 zł na Waszą chustę było dobrze wydanymi 50 zł, uwierz mi, dziewczyny chwaliłyby się tym na prawo i lewo. Czasem jednak drożej znaczy lepiej. To tak jakby kupić malucha zamiast Mercedesa i narzekać, że komfort jazdy nie ten, nie wspominając o bezpieczeństwie.

    Cześć, akurat teraz trafiłem na post o chustach Allmelle. To własnie ja jestem tatą o którym wspomina Aurora. Rzeczywiście kupilismy z żona chustę przez Allegro, niespecjalnie interesując się wcześniej rodzajami chust, firmami i tak dalej. Rzeczywiście skusiła nas cena, bo wydatek kilkudziesięciu złotych to niewielkie ryzyko. Jeśli chusta nie sprawdzi się - trudno.

    przed zorgaznizowanymi przez Aurorę warsztatami nie mieliśmy nawet pojęcia, ze jest tyle różnych rodzajów chust. niestety w porównaniu do innych firm chusta Allmelle wypada słabo, choć mieliśmy wczęsniej zamotaną córeczkę i wydawało sie nam, że jest całkiem nieźle. od kilku dni mamy chustę innej firmy i róznica jest kolosalna. nawet jeśli mówimy tylko o moim komforcie noszenia - a skoro moja 3 tygodniowa córka nie może jeszcze ocenić chusty, śmiem twierdzić, że skoro mój komfort jest większy to i jej również.

    Cena chust jest kusząca, ale jeśli nie zostanie poprawiona jakość chust - wówczas chusta nie obroni się - proszę o tym pamiętać.

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    185

    Domyślnie

    Witam serdecznie miłe panie (i panów, jeśli takowi tu też są),
    ....W zasadzie nie wiem, czy ten post nie powinien znaleźć się w dziale Reklama czy innym podobnym, ..
    ponieważ niczym nie handluje tylko konsumuje, nie muszę się zastanawiać gdzie napisać

    Wiem, że każdy ma prawo do własnego zdania i, że nie zawsze to zdanie musi być zgodne z ogólną tendencją widoczną na forum.
    tolerancja nader wszystko

    Piszecie, że chusty firmy AlMelle to tzw. "samoróbki" wrzucając je "do jednego wora" ze wszystkimi chustami szytymi przez każdą, dowolną mamę. Ale nasze chusty nie są szyte na stole kuchennym między kluskami a konfiturą, nie są szyte z pościeli, którą podarowała nam ciocia. Są szyte w firmie przez osoby posiadające wiedzę i doświadczenie, z materiałów posiadających certyfikaty i atesty.
    to chyba też mogą powiedzieć dziewczyny które same szyją, nie znam sie bardzo na pracach domowych ale wydaje mi się, że na blacie kuchennym to sie przygotowuje posiłki, a wykroje robi na normalnym stole lub na podłodze (chyba że sie mylę).
    chyba nie wszystkie dziewczyny szyją chusty z "pościeli od cioci" niektóre chyba kupują w sklepie...


    Używamy różnych materiałów, które posiadają charakterystyczne dla siebie właściwości. W zasadzie większość z potencjalnych klientów może coś dla siebie znaleźć.
    przepraszam - marketingu nie skończyłam - ale troche to słowa, które nic konkretnego nie wnoszą

    Każda z waszych uwag jest dla mnie cenna - pomagacie nam poprawiać i rozwijać firmę w dobrym kierunku. Dzięki waszym uwagom i pomysłom z pewnością nasze produkty będą coraz lepsze a co za tym idzie, to klienci będą bardziej zadowoleni.
    wszyscy na to liczą

    Jednym z głównych zarzutów jest ten, że nasze chusty nie są szyte ze skośnokrzyżowego materiału. Celowo nie szyjemy z niego naszych chust. Pomijając fakt, że jest znacznie droższy niż inne sploty , wcale nie musi być znacznie lepszy niż np. żakard. Jak wam przecież dobrze wiadomo, najbardziej uznane i lubiane na tym forum firmy też nie używają tylko tego splotu. Natibaby i ich diamenty, Didymos i jego indio, 80% (tak "na oko licząc na Straganie) chust kółkowych... W zasadzie większość firm (no może poza Hoppedizem) ma w swojej ofercie chusty z innych splotów niż skośnokrzyżowe i są one bardzo chwalone przez chustomamy.
    wiec jednak jak ktoś chce chustę skośnokrzyżową to nie jest to produkt dla niego, tak?

    [...]

    Dodatkowo chciałabym zauważyć, że nie każdy kolekcjonuje chusty i nie każdego stać na chustę nawet za 100 zł, dlatego myślę, że nasze chusty trafiają w taką właśnie niszę.
    jest to jakiś argument, ale chyba nie wszystkich przekonuje

    Skądinąd odnoszę czasami wrażenie, że z niektórymi chustomamami jest trochę tak, że chwalić się wydaniem 50 zł nie bardzo jest sens ale tym, ze się kupiło pawie za 1000 to już tak, bo to świadczy o statusie materialnym, stąd ich takie a nie inne nastawienie do tańszych chust.
    też nie lubię jak ktoś się przechwala (ale lubię sie dowiedzieć o nowościach i rzeczach, o których nie miałam pojęcia), ale to jego sprawa i innym nic do tego

    Uff, troszkę się napisałam ale mam nadzieję, że teraz łatwiej nam będzie o porozumienie i wspólne działanie.
    no nie wiem.....

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    Droga Almelle!

    Kulturalnie byloby zaczac "przygodę" w tym miejscu http://www.chusty.info/forum/forumdi...z%C4%99%C5%82o

    a późnej z racji tego, że jaby na to nie patrzeć handlujesz w tym biznesie... tutaj zawitać http://www.chusty.info/forum/forumdi...dawc%C3%B3w%29

    Zauważ, że sama naprodukowałaś od strzału wiele postów w dziale "recenzje" na temat chust firmowych i jakoś nie chwalisz sie zbytnio tym, że nosisz w czymś lepszym (patrz swojej produkcji)- dla mnie jesteś niewiarygodnym producentem.

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ania Zobacz posta
    Droga Almelle!

    Kulturalnie byloby zaczac "przygodę" w tym miejscu http://www.chusty.info/forum/forumdi...z%C4%99%C5%82o

    a późnej z racji tego, że jaby na to nie patrzeć handlujesz w tym biznesie... tutaj zawitać http://www.chusty.info/forum/forumdi...dawc%C3%B3w%29

    Zauważ, że sama naprodukowałaś od strzału wiele postów w dziale "recenzje" na temat chust firmowych i jakoś nie chwalisz sie zbytnio tym, że nosisz w czymś lepszym (patrz swojej produkcji)- dla mnie jesteś niewiarygodnym producentem.
    Ania :
    Też mi się wydaje, że AImelle jako użytkownik wielu różnych chust (tyle recenzji wypisała ostatnio...) będzie potrafiła rozpoznać różnicę między chustą tkaną skośnokrzyżowo a swoim produktem tkanym... hm.. no właśnie, jak? Bo do żakardu też tym chustom daleko...
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  8. #8
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Ciężko to nazwać jakkolwiek....i ciekawi mnie czemu do chusty elastycznej Almelle podaje instrukcję jak do tkanej a właściwe wiązanie do elastyka jest na samym końcu ??? Może nie ma o tym też pojęcia i po prostu zrobiła instrukcje ściągając ją od innego producenta. Ja jedną z tych chust miałam w ręku i po prostu szkoda słów ..., no tak noszenie lalek to ta chusta się nadaje ale dla dzieci nie. Co do pieniędzy, wydać pieniądze nawet małe na takie g... za przeproszeniem to to samo co wyrzucić je do kosza. Ja nie narzekam na nadmiar gotówki ale wolę kupić droższą chustę, najwyżej używaną, która posłuży na lata a nie tanią która nie posłuży nawet na kilka tygodni lub w ogóle nie będzie się nadawać do niczego.
    A atesty .... droga Almelle to troszkę bardziej skomplikowana sprawa niż piszesz, że materiał ma atest dla dzieci czy dla niemowląt nie oznacza, że chusta z niego wykonana też się nadaję dla nich, mylisz troszkę pojęcia


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

  9. #9
    Chustonoszka Awatar Almelle
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    62

    Domyślnie

    w instrukcji są wiązania zarówno do chusty tkanej, jak i elastycznej...nie rozdzielam ich na dwa osobne...po prostu każdy może znależć wiązania dotyczące swojej chusty.
    nie piszesz jaką chustę miałaś w ręku...muszę w tym miejscu dodać , że wiele osób kupuje u nas chusty osobiście...przychodzą ze swoimi dziećmi i motają się na miejscu...mam wielu zadowolonych klientów...piszą, przysyłają zdjęcia...no cóż nie wszystkim da się dogodzić...niektórzy są zadowoleni...inni nie ...na rynku jest ogromny wybór chust od tych oryginalnych, firmowych ( chociaż i o tych są różne zdania)za duże peniądze...aż po te gorsze...tanie, ale też nadające się do noszenia...nigdy nie porównywałam się z chustami oryginalnymi...zdaję sobie sprawę że moje są od nich gorsze, ale mam klientki które mając stosik chust firmowych kupują mój exotic i owszem zauważają różnicę, ale też w nim noszą.
    bardzo chętnie przyjdę na kolejne spotkanie( jeśli nie masz nic przeciwko temu)...mogę przynieść kilka swoich chust i dać dziewczynom do potestowania....możemy porozmawiać też o różnicach.
    a jeśli chodzi o atesty to na swoich aukcjach piszemy, że materiały z których uszyte są chusty posiadają odpowiednie atesty, a nie że chusty je mają...to jest różnica
    nie wiem czemu jesteś tak źle do mnie nastawiona ...ja staram się dojść do porozumienia.

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Wolomin-city
    Posty
    2,635

    Domyślnie

    abstrahując od jakości waszych chust - chyba powinnaś odpowiednią informację umieścić w sygnaturce - warto się zaznajomić z regulaminem forum.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Almelle Zobacz posta
    nie piszesz jaką chustę miałaś w ręku...
    I tak Ci pewnie nic to nie da jak powiem, że to był elastyk w biało-czerwone paski, aktualnie nie masz takiego na allegro, a tam był kupowany.


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •