Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 94

Wątek: 99% ludności nie wie nic o wielo

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    jej ja tez juz nakupiłam wielo a nie wiem czy dam rade
    czasem zdarzalo sie ze wyprane pranie w pralce lezało dobę zanim je ktos powiesił wstyd
    a pieluchy codziennie prac i wieszac, prac i wieszac, prać i.... prać

  2. #2
    Chustomanka Awatar Foxy Lady
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Warszawa Włochy :)
    Posty
    633

    Domyślnie

    pranie to nie problem - jak kobiety mogły na tarze w zimnym strumieniu np. hmm
    no to my nie narzekajmy na nasze pralki
    to naprawdę wchodzi w krew, a rytuał ściągania z suszenia i składania pieluszek jest fajny, ja lubię
    Helenka piękna 23 lipca 2009



  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    E tam, w nawyk wchodzi i tyle Pieluchy nigdy nie leżą, bo wiem, że mi ich zabraknie jak nie wyschną, a inne pranie i owszem, zdarza sie. POczątki dla mnie były też trudne, choć Zocha jakieś 4 miesiace już miała, najgorzej było schematy działania wypracować-która pieluch kiedy, co na noc, na wyjscia a co po domu,co jak składać, kiedy pranie, itp. Potem to już z górki A my głównie na muślinach. A potem możesz zacząc wysadzać...
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zochmama Zobacz posta
    , najgorzej było schematy działania wypracować-która pieluch kiedy, co na noc, na wyjscia a co po domu,co jak składać, kiedy pranie, itp. Potem to już z górki A my głównie na muślinach.
    Swoją drogą- tu pytanie do wielokrotnie pieluchujących wielorazowo - czy patenty opracowane przy jednym dziecku sprawdzają się przy drugim? czy każdy sikacz posiada inne uda, zasięg i możliwości siurania itp?
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    33

    Domyślnie

    Wobec nalotu znajomych i części rodziny na mnie za wielo, wcale się nie przyznaję, że zamierzam kupić Tummy Tub i chustę do noszenia. Dopiero by było: dziecko w wiadrze będziesz kąpać? Utopić chcesz, kręgosłup uszkodzić? Co w jakiej chuście, po co? w jakiejś szmacie będziesz dziecko trzymać, przecież jest wózek. Zobaczysz jak będziesz nosić, ha ha ha, już to widzę Wrogość wobec wynalazków, które sprawdzają się na świecie od 20 lat jest u nas wielka-cóż, musze się zaimpregnować

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annka Zobacz posta
    Wrogość wobec wynalazków, które sprawdzają się na świecie od 20 lat jest u nas wielka-cóż, musze się zaimpregnować
    Tylko jedno pytanie, jakie nowości, jakie wynalazki?
    Toż to wózek i pampersy są wynalazkami naszej cywilizacji
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  7. #7
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annka Zobacz posta
    Wobec nalotu znajomych i części rodziny na mnie za wielo, wcale się nie przyznaję, że zamierzam kupić Tummy Tub i chustę do noszenia. Dopiero by było: dziecko w wiadrze będziesz kąpać? Utopić chcesz, kręgosłup uszkodzić? Co w jakiej chuście, po co? w jakiejś szmacie będziesz dziecko trzymać, przecież jest wózek. Zobaczysz jak będziesz nosić, ha ha ha, już to widzę Wrogość wobec wynalazków, które sprawdzają się na świecie od 20 lat jest u nas wielka-cóż, musze się zaimpregnować
    OT :Moja siostra uważa mnie za wariatkę chustową i jak zobaczyła Krzysia w Tummy Tub, to zapytała, czy to taka chusta do kąpania?
    A w temacie: niestety nie udało mi się jej przekonać do wielo. Mimo, że ma dwóch pieluchowców, nawet argumenty ekonomiczne do niej nie trafiły

  8. #8
    Chustofanka Awatar ekomummy
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    Swoją drogą- tu pytanie do wielokrotnie pieluchujących wielorazowo - czy patenty opracowane przy jednym dziecku sprawdzają się przy drugim? czy każdy sikacz posiada inne uda, zasięg i możliwości siurania itp?
    Ogólny schemat pasuje ale każde dziecko jest inne. Przynajmniej na razie wydaje mi się, że dużo łatwiej pieluchuje się wielo dziewczynkę (6 miesięcy ma). Chłopcom łatwiej wylatuje górą i trudniej tutaj dopasować szczególnie na noc kieszonki (przynajmniej tak mój syn miał). Mój syn szczupły a córka bardziej pulchna. Nie rozumiałam co to znaczy odciskające się gumki dopóki nie urodziła się Natka i jedna z pierwszych pieluch odcisnęła się na nogach. Tak więc ogólny schemat pasuje ale niektóre pieluchy musiałam pozmieniać.
    Mama Adasia, 2007, Natalii 2009 i Lilianki 2014

    www.ekomaluch.pl
    www.wielorazowepieluszki.pl
    www.kidstyle.pl

  9. #9
    Chustofanka Awatar ekomummy
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    Swoją drogą- tu pytanie do wielokrotnie pieluchujących wielorazowo - czy patenty opracowane przy jednym dziecku sprawdzają się przy drugim? czy każdy sikacz posiada inne uda, zasięg i możliwości siurania itp?
    Ogólny schemat pasuje ale każde dziecko jest inne. Przynajmniej na razie wydaje mi się, że dużo łatwiej pieluchuje się wielo dziewczynkę (6 miesięcy ma). Chłopcom łatwiej wylatuje górą i trudniej tutaj dopasować szczególnie na noc kieszonki (przynajmniej tak mój syn miał) . Mój syn szczupły a córka bardziej pulchna. Nie rozumiałam co to znaczy odciskające się gumki dopóki nie urodziła się Natka i jedna z pierwszych pieluch odcisnęła się na nogach . Tak więc ogólny schemat pasuje (które na noc, które na dzień) ale niektóre pieluchy musiałam pozmieniać.
    Mama Adasia, 2007, Natalii 2009 i Lilianki 2014

    www.ekomaluch.pl
    www.wielorazowepieluszki.pl
    www.kidstyle.pl

  10. #10
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    My się właśnie powoli na wielo przerzucamy i mam niecny plan
    Jak się tylko odrobinę cieplej zrobi i Eryczek nauczy się już trochę bardziej chodzić, to będziemy paradować w wielo po korytarzach w akademiku - tak! niech się napatrzą przyszli lekarze, pielęgniarki i inne medyki!
    A ja będę chętnie na ewentualne pytania odpowiadać
    Na chusty się już trochę napatrzyli, to teraz kolejna nowość będzie
    A teraz się idę dalej sama szkolić w temacie

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  11. #11
    Chustofanka Awatar JKG
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    miedziowy zakątek
    Posty
    377

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez claribell Zobacz posta
    My się właśnie powoli na wielo przerzucamy i mam niecny plan
    Jak się tylko odrobinę cieplej zrobi i Eryczek nauczy się już trochę bardziej chodzić, to będziemy paradować w wielo po korytarzach w akademiku - tak! niech się napatrzą przyszli lekarze, pielęgniarki i inne medyki!
    A ja będę chętnie na ewentualne pytania odpowiadać
    Na chusty się już trochę napatrzyli, to teraz kolejna nowość będzie
    A teraz się idę dalej sama szkolić w temacie
    Plan faktycznie niecny hihihi
    Koleżanka "uświadamia" na Ochojcu w Katowicach medyków
    Choć nie ma własnego tylko niańczy dwoje malców to rodzice do MT sie przekonali dzięki niej
    Małgorzatka 7 lipiec 2004
    Tomaszek 13 maja 2008


    Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka,
    byłoby ciemno i mroczno,
    ciemniej i mroczniej
    niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej -
    mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów.
    Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie."
    (Julian Ejsmon)

  12. #12
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    no ja do niedawna należałam do tych 99%, mimo, że już jedną córę wielowypieluchowałam - ale wtedy to była właśnie tetra + ceratka (miałam jedną kieszonkę, ale też z ceratką na zewnątrz:/), bo w sklepach nie widziałam nic innego, a internetu nie miałam 9 lat temu... mysza odpieluchowała się przed 2. urodzinami ale tetry już mi się nie chciało, dlatego justi na pampkach jedzie ale już z wypiekami na twarzy przegrzebuję wątki o pieluszkach i nieśmało podpuszczam męża rzucając uwagi od niechcenia o ilości śmieci, chemii itd. on natomiast twierdzi, że wielo wcale takie ekologiczne nie są, no chyba że tetra solo... no ale do noszenia w chuście też sceptycznie podchodził, a teraz chustuje aż miło patrzeć więc myślę, że jak wrócimy z nart, zakupimy nocnik i trochę pieluszek i zaczniemy przygodę...
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  13. #13
    Chustofanka Awatar ekomummy
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez blabla0 Zobacz posta
    jej ja tez juz nakupiłam wielo a nie wiem czy dam rade
    czasem zdarzalo sie ze wyprane pranie w pralce lezało dobę zanim je ktos powiesił wstyd
    a pieluchy codziennie prac i wieszac, prac i wieszac, prać i.... prać
    Dasz sobie radę. Mi też zdarzyło się, że wyprane pranie w pralce przeleżało-nie pieluchy ( z tego zaganiania i ogólnego zmęczenia) ale używamy wielo i nie czuję, żeby było to takie duże obciążenia. Mój mąż nie wierzył w wielo w ogóle (on wierzył w eko jednorazowe). Zakładał, że po miesiącu mi przejdzie. A teraz sam pakuje w wielo i cieszy się, że nasza córka wychowuje się w naturalnych pieluchach .

    PS: On tylko wolałby jeden rodzaj i nie rozumie czemu u nas każda pielucha inna . Bo mu się czasami myli, która to one size, która rozmiarowa, na którą trzeba otulacz
    Mama Adasia, 2007, Natalii 2009 i Lilianki 2014

    www.ekomaluch.pl
    www.wielorazowepieluszki.pl
    www.kidstyle.pl

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    b;abla-a kto ci kaze codziennie prac? ja piore dwa razy w tygodniu i spokojnie starcza. nic nie lezy i nie cuchnie

    w ogole denerwuje mnie to zalamywanie rak spoleczenstwa nad rzekomo ogromem prac zwiazanych z pieluchowaniem wielo.
    czy ludzie kompletnie nie maja wyobrazni? czy moze wrecz przeciwnie-i poraża ich wizja osoby pioracej gory tetry w zimnym strumieniu (lub przerębli) za pomącą tary. a pozniej suszenie i prasowanie przez pol nocy...
    ja juz nie mam sil tlumaczyc

    -ze tetry (ani zadnych inych pieluch) sie nie prasuje, bo prasowanie zmniejsza ich chlonnosc;
    -ze pierze za mnie pralka;
    -ze czas jaki zajmuje mi rozwieszenie pieluch i posciaganie ich pozniej to czas rowny temu, jaki spedzilabym na wyprawach co tydzien do sklepu po jednorazowki, oraz na wędrówkach z zuzytymi do kosza na zewnątrz;
    -ze pieluchy wielorazowe sa tak fajne, tak funkcjonalne i tak atrakcyjne wizualnie, ze zadne pamperuchy sie nie umywaja;
    -ze moje dziecko jest i bedzie zdrowsze gdy przez 2 (srednio) lata jego zycia nie bedzie mialo krocza opakowanego w chemiczny koktajl zaklejony w plastik;
    -ze nie wyprodukuje kilku ton nierozkladalnych smieci, wycieki z ktorych zatruja glebe i wode;

    i tak dalej.

  15. #15
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez green_naranja Zobacz posta
    b;abla-a kto ci kaze codziennie prac? ja piore dwa razy w tygodniu i spokojnie starcza. nic nie lezy i nie cuchnie
    A jak Ty to robisz, że nie pierzesz codziennie a pieluchy nie leżą i nie cuchną?
    Ja piorę co dwa dni, a pieluchy leżą i śmierdzą mi w tym czasie...

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    Mam niewiele pieluszek wielo, wiec nie mam szans czekac az zbierze mi sie cala pralka. Piore codziennie recznie i nie narzekam Po calym jednym dniu zapach w lazience jest intensywny....chyba nie dalabym rady robic zbiorki wielodniowej....






  17. #17
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    A gdzie Wy te pieluchy trzymacie?
    Ja miałam wiadro z pokrywką i nic się nie wydobywało. Za to przy wrzucaniu do pralki działało jak sole trzeźwiące






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  18. #18
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewinka Zobacz posta
    A jak Ty to robisz, że nie pierzesz codziennie a pieluchy nie leżą i nie cuchną?
    Ja piorę co dwa dni, a pieluchy leżą i śmierdzą mi w tym czasie...

    ewinka, mam obecnie (po pozbyciu sie najmniejszych pieluszek) 9 formowanek, 6 AIO, 18 kieszonek i 7 otulaczy. no i kosz tetry, i drugi, mniejszy wkladek
    to jest jak dla mnie optymalna ilosc, wystarczajaca na tyle, by nie musiec prac czesciej niz 2 razy w tygodniu. pieluchy zuzyte skladuje w dwoch wiaderkach z zamknieciami, w lazience. ostatnio nawet nie zakraplam olejkiem herbacianym, i daje slowo, NIC nie smierdzi.
    nie wiem, czy to normalne czy ewenement

  19. #19
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Czyli jednak leżą Mi też nie śmierdzi, dopóki leżą (w torbie), ale jak wkładam do pralki, to wytrzymać nie mogę. Używam głównie tetry, ona mi dużo jakoś miejsca zajmuje, bo po dwóch dniach z dodatkiem ubranek, mam pełną pralkę (4,5 kg), bo teoretycznie, to mam jej tyle, że mogę rzadziej prać.
    Ale ja nawet czasem żałuję, że nie piorę codziennie, właśnie ze względu na ten zapach, ale że baaardzo oszczędna jestem, to jednak piorę, jak mam pełną pralkę (nawet tzw. pół wsadu nie jest ekonomiczne).

  20. #20
    Chustofanka Awatar pawimi
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Lake Villa, USA
    Posty
    178

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez green_naranja Zobacz posta
    b;abla-a kto ci kaze codziennie prac? ja piore dwa razy w tygodniu i spokojnie starcza. nic nie lezy i nie cuchnie
    to ja chyba jestem jakis smierdziuch totalny bo my pierzemy (czy pralismy bo jestesmy wlasnie na odpieluchowaniu i moj kawaler ostatnio nosi pieluchy tylko w nocy) RAZ w tygodniu, pieluchy trzymam w pralni, w specjalnym pojemniku ze szczelnym zamknieciem i filtrem weglowym. Zero smrodu. Zabija podczas trasportowania do pralki, ale po dwoch latach ciagle zyje czyli nie skutecznie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •