Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 57 z 57

Wątek: kocham bo noszę

  1. #41
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    mucha, a Ty wiesz o czym my tam na MND dyskutujemy i włosy z czaszek szanownym koleżankom wyrywamy?
    czyżby stanikomania i Ciebie nie ominęła?

  2. #42
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
    mucha, a Ty wiesz o czym my tam na MND dyskutujemy i włosy z czaszek szanownym koleżankom wyrywamy?
    czyżby stanikomania i Ciebie nie ominęła?
    nie wiem ale się dowiem bo jak już tu pisałem - napisałem w tej sprawie do jazzoo (nie dostałem jeszcze odpowiedzi ale w ramach równouprawnienia nie spodziewam się odmowy ).
    Mogę za to wam zdradzić, że najnowsze posty na "miedzy nami facetami" dotyczą np olimpiady Pekin 2008
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  3. #43
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,844

    Domyślnie

    A to może my poprosimy o dostęp do MNF? nie, zeby mnie tak ta olimpiada zafascynowała - tak w ramach równouprawnienia
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  4. #44
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grizolda Zobacz posta
    My też od początku szukaliśmy sposobu na budowanie więzi syn-ojciec. Tym bardziej ze mąż mój pracował na zmiany i czasami bywało tak, że oglądał małego tylko podczas snu...I tak powstał pomysł, na wspólną kąpiel, wspólne spacery w chuście, nawet na chwilkę do sklepu, żeby chociaż te 10 minut być tak blisko, że bliżej się nie da...
    to jest właśnie metoda! ja zabieram Helenę wszędzie gdzie sam muszę iść- na zakupy, do urzędów, po bułki do sklepu pod blokiem, nawet do piwnicy (w piwnicy mieszka koń na biegunach więc Helena uwielbia piwnicę). Czasami ubranie i rozebranie Heleny zajmuje więcej czasu niż wyjście po bułki ale nie wyobrażam sobie zostawiania jej w domu bo tak jest szybciej. I powiem wam więcej - kiedyś stanie w kolejkach mnie denerwowało a teraz patrzę co wyprawia Helena i się cieszę.
    Jak ostatnio wyjątkowo jechałem sam autem to rzuciłem okiem w lusterko i przez sekundę aż mnie zmroziło - gdzie jest Hela?!
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  5. #45
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Mucho drogi, coś w tym jest o czym piszesz, choć o ile byłam pewna i się nie pomyliłam , że mój m bedzie nosił ale raczej rwał sie nie będzie tak ostatnio w ramach podnoszenia odporności bierze małą, chusta myk myk i spacerek wieczorny - nie wiem co tam się dzieje ale nikt poza tatą potem nie istnieje aż do wieczornego karmienia
    więc działa to w dwie strony - coś mi się zdaje z obserwacji

    piszesz o Helence a co z Kalinką?

  6. #46
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamakaliny Zobacz posta
    piszesz o Helence a co z Kalinką?
    ale z moją Kalinką czy z twoją?
    czekam aż będzie rzadziej jeść i wtedy to się dopiero zacznie Teraz jest tak jak było z Heleną na początku.
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  7. #47
    Chustofanka Awatar zirca
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Ząbki
    Posty
    152

    Domyślnie

    coś w tym jest....mój P również bardziej się związał z Alem, od kiedy zaczął go nosić, a przede wszystkim-zaczął okazywac mu o wiele więcej czułości
    http://stellagonet.blogspot.com/
    ALEXANDER- 08-10-2008

  8. #48
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    czas na małe podsumowanie
    czy jakikolwiek mąż, z tych co mieli przeczytać dał się przekonać do chusty? Dajcie znać to odznaczę ich sobie na chuście tak jak żołnierz na karabinie
    Dało to jakiś dobry efekt czy tylko taki, że wszyscy faceci uznali mnie za "babę"
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  9. #49
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    695

    Domyślnie

    Obiecuję, że mój M. dziś jeszcze to przeczyta i Ci odpowiem, co On na to (bo mu tylko opowiedziałam trochę ale w złym momencie i to niemal spowodowało rozłam w rodzinie)
    Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).

  10. #50
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Mucha, zgwałciłam dziś mojego męża i przeczytał Twój post a jako, że chwilowo gości u nas manduca dał sobie ją założyć!!!! Nie wiem czy to efekt Twojej wypowiedzi czy manduki czy może jakiś innych sił nieczystych, ale po prostu musiałam to uwiecznić:



    Co prawda po raz drugi nie chce założyć i twierdzi, że dziecku niewygodnie było (no tak trzeba by najpierw brzucha trochę zgubić ), ale jest już jakiś postęp
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  11. #51
    Chustofanka Awatar kaka-llina
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rochester/Kent/UK
    Posty
    286

    Domyślnie

    Mój nosi.. nosi codziennie i kiedys cos ślicznie na ten temat powiedział - troche jak mucha... aż polece się zapytać. ( będzie po angielsku bo on tylko po takiemu)
    "I was waiting so long for her to get here. When she got here I wanted to be as close to her as possible. The wrap makes me feel like she is the part of me, that I was waiting for... So very close. I feel her being..."
    takiego mam chłopa....
    Alicja ( 18 08 09) Stasiu (13 09 12)

  12. #52
    Chustomanka Awatar phoebe
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Jarosław
    Posty
    669

    Domyślnie

    A mój mąż się wstydzi nosić w chuście. Namawiałam już parę razy i albo jest "po co?" albo woli na rękach. Ostatnio powiedział że "w żadnej chuście nosić nie będę" i że ubieram chustę tylko po to żeby na siebie zwrócić uwagę. Widział parę razy zainteresowanie jakie wzbudziła moja chusta (ale to było bardzo pozytywne) i chyba dlatego nie chce założyć. A starszej nie wstydził się nosić w Bebelulu a Nati nie założy. Nie rozumiem tego. I nie mam argumentów, no bo jak kogoś przekonać żeby się nie wstydził? I że tu nie chodzi o lans?

  13. #53
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez phoebe Zobacz posta
    A mój mąż się wstydzi nosić w chuście. Namawiałam już parę razy i albo jest "po co?" albo woli na rękach. Ostatnio powiedział że "w żadnej chuście nosić nie będę" i że ubieram chustę tylko po to żeby na siebie zwrócić uwagę. Widział parę razy zainteresowanie jakie wzbudziła moja chusta (ale to było bardzo pozytywne) i chyba dlatego nie chce założyć. A starszej nie wstydził się nosić w Bebelulu a Nati nie założy. Nie rozumiem tego. I nie mam argumentów, no bo jak kogoś przekonać żeby się nie wstydził? I że tu nie chodzi o lans?
    no to czarną manducę mu kup. No chyba, że problemem jest nie wygląd chusty a czas dla dziecka
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  14. #54
    Chustomanka Awatar phoebe
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Jarosław
    Posty
    669

    Domyślnie

    No manduki ładne są... Ale pewnie też zwracają zbyt dużą uwagę na noszącego.

  15. #55
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaka-llina Zobacz posta
    Mój nosi.. nosi codziennie i kiedys cos ślicznie na ten temat powiedział - troche jak mucha... aż polece się zapytać. ( będzie po angielsku bo on tylko po takiemu)
    "I was waiting so long for her to get here. When she got here I wanted to be as close to her as possible. The wrap makes me feel like she is the part of me, that I was waiting for... So very close. I feel her being..."
    takiego mam chłopa....

    autentycznie się wzruszyłam (a to u mnie nieczęste)
    fajny ten Twój Angol

    Cytat Zamieszczone przez phoebe Zobacz posta
    A mój mąż się wstydzi nosić w chuście. Namawiałam już parę razy i albo jest "po co?" albo woli na rękach. Ostatnio powiedział że "w żadnej chuście nosić nie będę" i że ubieram chustę tylko po to żeby na siebie zwrócić uwagę. Widział parę razy zainteresowanie jakie wzbudziła moja chusta (ale to było bardzo pozytywne) i chyba dlatego nie chce założyć. A starszej nie wstydził się nosić w Bebelulu a Nati nie założy. Nie rozumiem tego. I nie mam argumentów, no bo jak kogoś przekonać żeby się nie wstydził? I że tu nie chodzi o lans?
    to jest takie nie bo nie
    a tak naprawdę są pewnie głębsze powody, dla których nie chce nosić w chuście. ja obstawiam to, że sie na chusty obraził, jest o nie zazdrosny.
    zapewne wkurza go Twoje zainteresowanie chustami i idę o zakład, że nie lubi tego forum
    Chociaż może nie trafiłam z tą psychoanalizą
    Mój ma troszkę podobną przypadłość, ale on nosi na wyraźną mą prośbę i tylko słyszę "ale mnie zawiąż".
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  16. #56
    Chustomanka Awatar phoebe
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Jarosław
    Posty
    669

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aliona Zobacz posta
    autentycznie się wzruszyłam (a to u mnie nieczęste)
    fajny ten Twój Angol



    to jest takie nie bo nie
    a tak naprawdę są pewnie głębsze powody, dla których nie chce nosić w chuście. ja obstawiam to, że sie na chusty obraził, jest o nie zazdrosny.
    zapewne wkurza go Twoje zainteresowanie chustami i idę o zakład, że nie lubi tego forum
    Chociaż może nie trafiłam z tą psychoanalizą
    Mój ma troszkę podobną przypadłość, ale on nosi na wyraźną mą prośbę i tylko słyszę "ale mnie zawiąż".
    O o coś w tym jest! Dobra ta analiza

  17. #57
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    202

    Domyślnie

    A mój M. nosi -teraz to juz nawet czesciej niz ja... Na mój ostatni protest stwierdził, "że ja sie już nanosiłam"-chodziło o czas ciąży
    A swoją drogą kiedyś uzasadnił to tak, że każdy ojciec powinien ponosić dziecko bo to buduje inna więź z dzieckiem i wg niego teraz jest lepszym ojcem niż byłby bez chusty.
    Swoja droga stanikomania go ogarneła i propaguje w swojej pracy
    w szczegóły nie wnikam...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •