Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 57

Wątek: kocham bo noszę

  1. #21
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    353

    Domyślnie

    To samo zaobserwowałam u siebie i u męża. Chusta związuje emocjonalnie. Kiedyś żartowałam, że przywiązuję (fizycznie) dziecko aby było do mnie przywiązane (w sensie psychicznym). Ale to działa również na noszącego .

  2. #22
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mucha Zobacz posta
    Ja wiem, że można bardzo kochać dzieci i ich nigdy nie nosić jednak ja pokochałem dzięki noszeniu znacznie mocniej i myślę, że inni ojcowie też mogli by tego doświadczyć. Ja nikomu tego nie nakazuję, ja zwyczajnie wszystkim tego życzę.

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  3. #23
    Chustofanka Awatar maminkastasinka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała, sercem - krakowianka
    Posty
    261

    Domyślnie

    Dzięki Mucho za ten watek. Tez dam mojemu mężowi do przeczytania.
    Właśnie, nie żeby nie chciał nosić albo nie chciał ze Stasiem spędzac czasu... ale tak to jakoś wychodzi, jak piszesz: praca, spanie, karmienie, itp... jak już razem siądą na dywanie to Staś i tak za mną chodzi jak cień albo co chwilę m. mi go zostawia bo to musi wziąć, tamtego poszukać itp.... Może chusta im pomoże
    Mama Stasia (28 II 2009) i Franka (7 III 2011) i Łusi (22 VI 2013) i Józia (15 VIII 2015)
    Mój blog: "Ania tworzy" - zapraszam!!!

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    super powiedziane! przeszłam to ja, bo mimo karmienia piersią, tulenia, spania razem itp., noszenie = uczestniczenie we wspólnym życiu dało nam jeszcze jedną, wspaniałą formę bliskości. a teraz coraz częściej nosi mój mąż i czuję, że dla niego też się to staje ważne

    (plus bardzo mi się podobał wstęp o miłości jako odtrutce na wcześniejsze kwasy)

  5. #25
    Chustomanka Awatar piuma
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    okolice Krakowa
    Posty
    685

    Domyślnie

    Chustę mamy krótko, od początku mąż nosi i jest zadowolony. Tylko zazdrości, że u mnie Franio zasypia a u Niego nie

  6. #26
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Dobrze mówi, dac mu wódki! Przeczytam dziś to mojemu męzu gdy tylko skonany przyjdzie z pracy... ładnie to ujałes, naprawdę...

  7. #27
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Dobrze i treściwe napisane!Może uda się dzięki temu kilku tatusiów przekonać.
    A najlepiej działa dobry przykład.
    Ps.a nie mógłbyś do "między nami mężczyznami"??MNK to raczej sekt nasza mała

  8. #28
    Chusteryczka Awatar Gertruda
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Las koło Łodzi
    Posty
    2,701

    Domyślnie

    My też od początku szukaliśmy sposobu na budowanie więzi syn-ojciec. Tym bardziej ze mąż mój pracował na zmiany i czasami bywało tak, że oglądał małego tylko podczas snu...I tak powstał pomysł, na wspólną kąpiel, wspólne spacery w chuście, nawet na chwilkę do sklepu, żeby chociaż te 10 minut być tak blisko, że bliżej się nie da...
    Starszy 18.12.2008 Młodszy 02.01.2011

    Podpisz się i ratuj maluchy!!!!

  9. #29
    Chustomanka Awatar taDorotka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    729

    Domyślnie

    po prostu-dzieki za ten wątek, pięknie opisales to,co przezyłes.

    a rózne opinie na forum...no coz...kto musi, to krzyczy.
    [CENTER]szara codzienność? nie u nas FRANCISZEK (2005), IGNACY (2007), HELENA (2009), ANIELKA (2012), BASIA (2014)KRZYSIO(2019),MACIEK (2023)CENTER]

  10. #30
    Chustomanka Awatar fizbach
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    559

    Domyślnie

    No cóż u mnie jest trochę inaczej niestety.
    Pytam się męża, podczas wyjścia na spacer, "to co, weźmiesz ją do chusty?"
    - "a czemu ja?",
    odpowiadam spokojnie, "a czemu nie?" i słyszę
    - "to ja wezmę wózek..."

    Ale może trochę kontrowersyjnie dodam, że mi chusta też pomogła bardziej pokochać małą. Wcale nie jest tak, że matka musi się przywiązać do dziecka w brzuchu. Od razu je pokochać.
    To nie była moja pierwsza ciąża i trochę podświadomie "nie angażowałam się" za bardzo. A potem pierwsze tygodnie, kiedy karmiłam/usypiałam/padałam z nóg też nie pomagały w pogłębianiu bliskości. A potem zaczęłam ją nosić i wiem wspólne spacery dużo mi dały.

    Trochę się rozpisałam - nie wiem czy do końca w temacie

  11. #31
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Mucha, wcale nie szokuje mnie Twoje "talibowe" stanowisko, myślę, że też mam wewnątrz takiego chustowgo taliba. Myślę, że każdy kto decyduje się na noszenie też tak ma, bo musi zetknąć się z przeróżnymi reakcjami, przygotować się na nie i wewnętrznie "zewrzeć szyki". Wychodząc na miasto idę trochę jak na wojnę-gotowa na wszystko-tym bardziej, że u nas w mieście noszę tylko ja.
    Co do taty-chustonosza...szacun za takie podejście-jesteś świetnym ojcem
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  12. #32
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    874

    Domyślnie

    Mądrze prawisz Mucha, bardzo mądrze. Ważne jest, aby tatusiowie w swoim zaganianym dniu znaleźli czas na swój własny kontakt z dzieckiem. Chusta to ułatwia. Mój mąż powoli też się do tego przekonuję. Na razie najwięcej na rękach nosi, ale, że Mała coraz cięższa się robi, bardziej nabiera przekonania do chusty. Zmierzamy w dobrą stronę

  13. #33
    Chustofanka Awatar lamassu
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    185

    Domyślnie

    mucha wzruszyły mnie Twoje słowa, serio
    Milenka 05.2009
    Zosia 11.2018


    serendipity
    szaleństwa panny M-ki





  14. #34
    Chusteryczka Awatar skybear
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    nad polskim morzem
    Posty
    1,878

    Domyślnie

    dziewczyny wszystko juz napisaly,a z mojej strony:
    dobrze gada,polać mu
    net mi znów zabrali...

  15. #35
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Znów się Mucha z Tobą zgadzam, z tym że sądzię że to nie dotyczy tylko facetów. Chusty dają nam jakby następną płaszczyznę porozumienia z dzieckiem. Jakoś tak szybciej widzimy ich sygnały, to łatwiej reagujemy itp. Być może dla mam to kolejna płaszczyzna porozumienia związana z bliskością, a dla tatusiów pierwsza, ale IMO noszenie niezależnie od płci poprawia kontakt między noszącym a noszonym.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  16. #36
    bydzia
    Guest

    Domyślnie

    oj to chyba nie jest tak, że kobiety kochają szybciej, łatwiej i w ogóle
    ja pokochałam jak zobaczyłam (wychodzi ze mnie niedowiarek)
    instynktu macierzyńskiego nie było we mnie chyba za wiele
    zresztą całą ciąże myślałam, że M będzie lepszym ojcem niż ja matką
    a tu się okazało że Kalinka ma szczęście i oboje całkiem do rzeczy )
    jedyna różnica mdzy nami polegała że M nie karmił piersią - poza tym pozwalałam mu wierzyć, że robi wszystko lepiej niż ja )
    mieliśmy ten luksus, że właściwie we trójkę się docieraliśmy (M odpuścił trochę z pracą) a jak ja wróciłam do pracy to zasadniczo więcej czasu z małą spędzał M )

    z chustowaniem problem był jeden - tylko jedno dziecko a chętnych dwoje )

    ale zgadzam się że chusta buduje bliskość - teraz najbardziej czekam na pierwsze motanko )

  17. #37
    Chustomanka Awatar roziii
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    kiedyś Wa-wa Bielany teraz z pod Warszawy
    Posty
    984

    Domyślnie

    mój m. zaczął zostawać z mlodym, i tak się okazało , że i zaczął nosić. Jest coś w tym
    Szymonomi potrzeba było bliskiego kontaktu fizycznego do zaśnięcia i od tej bliskości się zaczęło noszenie mojego m. Strasznie mnie to cieszy
    Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019

  18. #38
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Pięknie napisane...pewnie te słowa przekonają niejednego opornego na chusty Tatę

    Mój mąż chciał nosić, nosi i spawia to chłopakom dużo radości i napewno pogłębia ich miłość i relacje.
    Ale i dla mnie chusta była ważna emocjonalnie.
    Jako że Adaś urodził sie przedwcześnie, to mozliwość noszenia Go w chuście, tak blisko, na sercu była dla nas obojga przedłużeniem ciąży...dobrze nam to zrobiło
    Adam 2009
    Alicja 2011

  19. #39
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    mucha pięknie i prawdziwie napisane. Też mi się wydaje, ze mój m. ma taką świetną więź z naszym młodszym dzięki temu, ze codziennie Go nosi

  20. #40
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez skybear Zobacz posta
    dziewczyny wszystko juz napisaly,a z mojej strony:
    dobrze gada,polać mu
    Buhahahaha

    A tak serio, drogi Mucho, wzruszył mnie Twój post bardzo. Ja też bym swojemu dawała Majoneza w chuście, gdyby nie to że tak lubię nosić... Przed weekendowym spacerem zawsze jest wojna o dziecko
    No ale ktoś musi nieść zakupy przecież, bo zawsze przy okazji spaceru włazimy na bazarek.
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •