"ale takie co siedzi w wozku ma to samo i nikt nie protestuje. wrecz 99% zdeici jest tak przewozonych ( w Europie - chociaz nie znam badan na temat powszechnosci chust) "

To że jest tak wożona nie znaczy jest jest dobrze... z resztą kiedys wózki były przodem do mamy, i wiele mam, które obecnie po 50-tce dziwi się, jak można wozić dziecko przodem do świata i się nie widzieć.

czy teraz nie mówi się więcej o nadpobudliwości dzieci? nie same wózki przodem do świata temu może winne, ale jednak dzieci otrzymuje vardzo wcześnie zbyt dużo stymulacji.

Na plecach dziecko nie widzi, ale czuje mamę i może się do niecj przytulić, jak to w Opolu jedna mam tłumaczyła: nie da się prztulić kogoś wyginając ręce do tyłu. Czyli będę tyłem do kogoś nie przytulisz go, dziecko na plecach jest przodem do mamy i może się do niej przytulić.


Przeceniamy wagę wzroku, a nie doceniamy wagi dotyku, co u malucha liczy się bardzo. Przodem do świata jest pozbawiony i jednego i drugiego.