Miałyśmy wczoraj jakiś ciężki dla otulaczy dzień-wszystkie suche Zoch w ten czy w inny sposób zapaskudził, więc odwożąc ją do moich rodziców którzy mieli ją trochę poniańczyć mówię mężowi, że musiałam zapakować na zmianę jednorazówkę. Na co on, zwracając się do Małej: Dzidziuś przyjmiesz taką zniewagę?![]()