no to miło! Podnosisz mnie na duchu - z jakiej ty dzielni w naszym Kozim Grodzie? bo u mnie na Kunickiego to niestety ciemnota. dzis poszłam na przechadzke ciuchlandową. Od dwóch starych bab usłyszałam, ze dziecku kręgosłup wyginam. Jedna zaczęła biadolić , ze kiedys to sie dzieci szanowało i do piatego miesiaca do pionu nie podnosiło. A u drugiej to widok mojej Blanki słodko kimajacej w "peniskach didymoska" wywołał skojarzenia- DZIECI PORZUCANE W INDIACH NA ULICACH...
Taaa...