zaczęłam wczoraj przeglądać takie jedno forum, gdzie mamy też mają swoją pasję, wiele z nich nosi. jedna miała problem, bo dziecko duże jej płakało itd..., więc poradziłam, żeby moze spróbowała ponosić w chuście.
jedna z amm napsiała, że stanowczo odradza, bo ona nosiła i jej dziecko bardzo późno zaczęło siadać i rozwijać się ruchowo. w chuście jest skrępowane i w ogóle nie ma motywacji do ruchu....![]()