jak Michał był w "rozmiarze manduci" to wybierałam manducę. jak z niej wyrósł, chlip.. chlip... to jednak wolałam znowu chustę
teraz problemu nie mam. nie daje sie nosić w niczym![]()
jak Michał był w "rozmiarze manduci" to wybierałam manducę. jak z niej wyrósł, chlip.. chlip... to jednak wolałam znowu chustę
teraz problemu nie mam. nie daje sie nosić w niczym![]()
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]