Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Lekko kontrowersyjnie- dla nas ergonomik lepszy od chusty :p

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    ja mam odwrotnie niż ty, w ergonomikach noszę jak muszę, ale zawsze marzę o chuście wtedy...
    miłego noszenia

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez brikola Zobacz posta
    ja mam odwrotnie niż ty, w ergonomikach noszę jak muszę, ale zawsze marzę o chuście wtedy...
    miłego noszenia
    ja mam jak brikola. a jesli juz to najdluzej ponosze w ono, o dziwo...

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  3. #3
    Chustomanka Awatar MamUsza
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bolesławiec
    Posty
    943

    Domyślnie

    eee no rzufiku - dla mnie to to, juz wybryk

    hahaha - jaka ja jestem okrutna

    Ps. To chyba głupawa po niewidzeniu cały dzień dzieciaka. Musiałam skoczyc do Wro, zostawiajac Matiego Babci. Ryczałam w aucie widzac pierwszy plakat "kocham, reaguje" na autostradzie.
    Teraz bije mi na czereb
    Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia

  4. #4
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    No i się noście na zdrowie!
    U nas jednak zawsze chusta wygrywa,chociaż manduci nie oddałabym za nic w świecie

  5. #5
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    No my od jakiegoś czasu też się w Manduce nosimy, bo Majonez robale w tyłku ma i nie daje się porządnie zamotać. Ale zawsze wtedy tęsknię za chustą, zwłaszcza jak patrzę na ten odmandukowy garb na plecach ze skrzyżowanych pasów naramiennych.

    W chuście czuję się przytulona, ukochana... A w nosidle po prostu się przemieszczamy. Jakoś nie mogę odnaleźć w nim całej tej miłości, która jest w chuście.
    Mam wrażenie, że nosidło nosi tylko dziecko, a chusta niesie nas obie.

    Achhhhh, jakiż mam dzień dzisiaj melancholijny...
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    dla mnie wygodniejsze jest nosidło / mt / ch-mt - szybciej się mota.
    Igorowi chyba wszystko jedno, więc już od dawna chusty leżą w szafie. Ostatnio nawet zastanawiałam się nad sprzedaniem bambusa, bo nie zanosi się na to, żebyśmy do siebie wrócili. Kółkowa może prędzej...
    Asinus asino pulcherrimus

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •